Kłótnia o pomnik Pavarottiego
Modena, rodzinne miasto zmarłego w 2007 roku światowej sławy tenora Luciano Pavarottiego, kłóci się o jego pomnik - podała w czwartek "La Stampa". Zgoda panuje co do tego, że monument powinien być, ale jaki i z czego oraz gdzie - to przedmiot sporu we władzach.
Luciano Pavarotti (1935-2007)
6 września 2007 roku w swoim domu w Modenie zmarł jeden z najsłynniejszych tenorów wszech czasów.
Rada miejska jednomyślnie poparła projekt uhonorowania pomnikiem najsłynniejszego syna Modeny. Radni oraz asesorzy z magistratu pokłócili się następnie o lokalizację i kształt statuy: czy ma być realistyczna, czy abstrakcyjna, czy Pavarotti ma siedzieć na koniu - co było jego ulubioną rozrywką - czy ma stać w typowej dla siebie pozie z otwartymi ramionami.
Asesor do spraw kultury Roberto Alperoli zaapelował, by uniknąć postawienia artyście "kiczowatego" pomnika i opowiedział się za tym, by był on nowoczesny. Bardzo awangardowy pomysł przedstawił miejscowy malarz Giovanni Manfredini. Według niego, Big Luciano należy uczcić instalacją video z efektami świetlnymi i dźwiękowymi.
Władze skłaniają się ku temu, by rozpisać międzynarodowy konkurs na projekt pomnika w nadziei, że wezmą w nim udział wybitni artyści.
Ale to nie koniec kontrowersji. Trzeba ustalić jeszcze, gdzie statua ma stanąć. Najwięcej przemawia za tym, aby ustawić ją przed miejscowym teatrem, już noszącym imię Pavarottiego. Jednak i w tej sprawie nie ma zgody - dodaje gazeta.