Reklama

Ke$ha ostrzega byłego chłopaka

Nowe piosenki amerykańskiej wokalistki Ke$hy opowiadają o burzliwym rozstaniu piosenkarki z partnerem.

Znana z kontrowersyjnych wypowiedzi 26-letnia Ke$ha nie zostawiła suchej nitki na partnerze, który zainspirował wokalistkę do skomponowania wymierzonych w mężczyzn utworów.

"W tym momencie moje piosenki opowiadają o facetach. Dlaczego? Ostatnio miałam chłopaka, który okazał się totalną kupą g**na i palantem" - powiedziała w rozmowie ze stacją MTV.

"Okazał się być kłamliwym workiem g**na i parą gigantycznych jąder wypełnionych g**nem. Poza tym ma małego penisa i jest beznadziejny w łóżku, dlatego postanowiła o tym napisać" - pieniła się Ke$ha.

"Zerwałam z nim, bo okazał się być cholerną psychopatyczną kupą psiego g**na. Napisałem o nim piosenkę 'F**k You', ale ten tytuł był już zajęty, dlatego zmieniłam go. 'U Suck A**' to nowy tytuł" - ujawniła zdenerwowana piosenkarka.

Reklama

"O czym jest ten utwór? O udawanych orgazmach za każdym razem, gdy uprawialiśmy seks. Oraz o tym, że zastawiałem podarowanego przez niego diamenty i kupiłam sobie kolczyki Chanel" - kontynuuje tyradę.

Na koniec Ke$ha zagroziła byłemu partnerowi, że jeśli ma zamiar opowiadać o ich związku tabloidom, spotka go kara.

"Nie drażnij się ze mną, bo napiszę o tobie cały album i opowiem o tobie w wywiadzie. Powiem wszystko" - postraszyła.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ke$ha | chłopaki | piosenkarki | piosenki | Kesha Rose Sebert
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy