Jazzman wziął się za Rihannę
Jazz to wolność - twierdzi pianista i wokalista Jamie Cullum. Dlatego też nic nie przeszkodziło mu wziąć na warsztat hitu Rihanny "Don't Stop the Music". Zobaczcie teledysk do tego utworu i przekonajcie się, jak Jamie poradził sobie z tą piosenką.
Na nową płytę jazzującego Brytyjczyka, "Pursuit", fani musieli czekać aż cztery lata.
"The Pursuit" to inteligentna mieszanka jazzu i swingu z dużą domieszką popu. Połączenie dojrzałego, zachrypniętego głosu z szaloną, młodzieńczą energią - pisaliśmy o tym albumie. Znalazły się na nim, podobnie jak na poprzednich wydawnictwach, zarówno kompozycje autorskie, jak i covery.
Cullum wcześniej śpiewał kompozycje Jimiego Hendrixa czy Radiohead.
"Nie wybieram piosenek, to one wybierają mnie. Zwykle to się odbywa tak: gram sobie na fortepianie w domu, ćwiczę lub improwizuję i nagle łapię na tym, że zasłyszana gdzieś, kiedyś melodia, sama wchodzi mi w palce. Potem 'rozbieram' piosenkę na części pierwsze, zostaje tylko tekst i melodia. I buduję ją od nowa, tak, żeby stała się w pełni moja" - powiedział muzyk w wywiadzie dla Styl.pl.
Tym razem 31-letniego jazzmana "wybrała" piosenka Rihanny "Don't Stop the Music", którą artysta zagrał na festiwalu w Glastonbury, a potem trafiła na jego najnowszy album.
Zobacz teledyski Jamiego Culluma na stronach INTERIA.PL.
Czytaj także:
