Idolka nastolatków nagrała "dojrzały" album
26-letnia kanadyjska piosenkarka Avril Lavigne zamierza uciec od wizerunku zbuntowanej nastolatki. Według słów gwiazdy, jej najnowszy album jest "dojrzały".
W rozmowie ze stacją MTV Avril Lavigne zaznaczyła, że mająca się ukazać na początku 2011 roku płyta będzie różniła się od dotychczasowych dokonań.
"W styczniu usłyszycie pierwszy singel, który nosi tytuł 'What The Hell'. Natomiast w marcu ukaże się cała płyta. Jestem z tego powodu bardzo podekscytowana" - zapowiada Avril.
"Ten album będzie inny. Jestem starsza, co odzwierciedla moja muzyka. To już nie jest pop-rock. Piosenki są spokojniejsze i mają głębsze przesłanie" - zdradziła.
Kanadyjka uspokoiła równocześnie starych fanów podkreślając, że "What The Hell" to przebój w jej stylu.
"To wciąż nakręcona, poprockowa piosenka. Ale już reszta płyty jest zupełnie inna" - zaznacza.
Zobacz teledyski Avril Lavigne na stronach INTERIA.PL!