Ich Troje do prokuratury
"Każdy przypadek oczerniania mnie lub zespołu będziemy zgłaszać do prokuratury, jak i wytaczać sprawę cywilną" - oświadczył Michał Wiśniewski.
W ten sposób lider Ich Troje zareagował na doniesienia jednego z portali, jakoby na koncercie w Wałbrzychu zespół został wygwizdany.
"Wałbrzych przybył w komplecie. Czyli full. Bawił się na maxa do końca. Publiczność była wspaniała" - relacjonuje "Wiśnia".
"Fakt, że organizatorzy otrzymali mandat - ale niestety koncert nie może trwać tylko godzinkę - ze względu na to, że publiczność skrócenie koncertu zwaliłaby na nas".
"Teraz każdy taki przypadek oczerniania mnie lub zespołu będziemy zgłaszać do prokuratury, jak i wytaczać sprawę cywilną" - pisze Michał.
"Zobaczymy, kto ma z tego większy ubaw? Oni czy my?".
"W jakiś sposób to forma kasyna. Jeżeli jest ich stać na postawienie stawki, to musi ich być stać na przegraną... A straty z tego wynikające w rzeczywistości są duże".
"Czy tym razem blefuję... Się okaże się" - kończy Wiśniewski.
Zobacz teledyski Ich Troje na stronach INTERIA.PL!