Gwiazda prosi fanów o pomoc w nietypowej sprawie. Może wy pomożecie?
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Jeśli ktoś z was ma numer do Quentina Tarantino, to dajcie znać Grimes.
Grimes zwróciła się do fanów z nietypową prośbą. W serii wpisów na platformie X poprosiła swoich obserwatorów o pomoc w skontaktowaniu się z Quentinem Tarantino.
Grimes od lat próbuje dotrzeć do swojego kinowego idola, lecz jej wysiłki dotychczas nie przyniosły rezultatu. Teraz, jako ostatni krok, postanowiła "wrzucić swoje życzenie w kosmos” (czyli na profil) i liczy na wsparcie fanów.
W jednym z postów Grimes ujawniła, dlaczego tak bardzo zależy jej na rozmowie z Tarantino. Według niej jest on nie tylko wybitnym reżyserem, ale także jednym z najlepszych współczesnych scenarzystów. Artystka wierzy, że rozmowa z nim mogłaby jej pomóc w rozwoju i przyczynić się do podniesienia jej umiejętności.
I co na to fani Grimes?
Reakcje fanów były różnorodne. Jedni podchodzili do sprawy żartobliwie, sugerując, aby Grimes wysłała Tarantino zdjęcia swoich stóp, co było nawiązaniem do rzekomej fiksacji reżysera. Grimes z przymrużeniem oka przyjęła tę sugestię, pisząc, że jest tak zdesperowana, że w zasadzie może to zrobić.
Inni proponowali bardziej konwencjonalne metody, np. skontaktowanie się z Tarantino poprzez jego podcast "Video Archives” lub próbę wysłania listu bezpośrednio do reżysera. Grimes przyznała, że próbowała już kontaktować się z jego agentami, a teraz jest gotowa wysłać mu wiadomość osobiście.
Tarantino, którego ostatnim filmem było „Pewnego razu... w Hollywood” z 2019 roku, zapowiedział, że jego kolejna produkcja będzie prawdopodobnie ostatnią przed zakończeniem kariery. Do tej pory reżyser nie odniósł się publicznie do próśb Grimes.