"Cuchnący na odległość gotycką grozą". Cradle Of Filth przed premierą albumu "The Screaming Of The Valkyries"
Coraz mniej czasu dzieli nad od premiery pierwszej od czterech lat płyty Cradle Of Filth. Słynna metalowa grupa z Anglii podzieliła się właśnie z fanami kolejną jej zapowiedzią. "Cuchnący na odległość gotycką grozą" - czytamy o mrocznym teledysku do premierowej kompozycji.

"White Hellebore" to drugi - po styczniowej premierze "To Live Deliciously" - singel z "The Screaming Of The Valkyries", nowego albumu słynnych "wampirów z Suffolk". Dodajmy, że już w październiku ubiegłego roku zespół wypuścił singel "Malignant Perfection", który również trafił do programu 14. longplaya Cradle Of Filth.
Pod względem muzycznym w singlu "White Hellebore" Cradle Of Filth jest, jak czytamy, piekielnie bezpośredni, zestawiając tradycyjny heavy metal z wybuchami thrashowej furii, by następnie - zachowując spójność - przejść do teatralnego gotyku.
Cradle Of Filth z singlem "White Hellebore", czyli opłakane skutki flirtu z mrocznymi siłami
"Tytułowy zimowy kwiat przypomina nam błyskotliwie o naszej śmiertelności, rozkwitając w porach roku gasnącego światła i suchej, przemarzniętej ziemi. Kwitnąc w cieniu, kwiaty ciemiernika białego (ang. white hellebore) wciągają nas w ponury mrok. W kontekście tego utworu, tytułowy ciemiernik biały to powabna kobieta, prawie tak samo niebezpieczna jak drapieżna czarna wdowa, pielęgnująca zarówno nadzieję, jak i rozpacz; jako trucizna i lekarstwo w jednym, zachwyca widokiem, lecz zasmakowanie jej jest zawsze kończy się śmiercią" - wyjaśnia Dani Filth, wokalista i lider Cradle Of Filth.
"Teledysk - cuchnący na odległość gotycką grozą H.P. Lovecrafta - przedstawia ciemiernika białego jako młodą gwiazdę filmową wymykającą się śmierci poprzez flirtowanie z mrocznymi okultystycznymi siłami, wywołującą duchy zmarłych, mistyczną schadzkę, której uczestnikiem - z przerażającym skutkiem - staje się nadgorliwy pracownik kostnicy, dopełniając bezbożny węzeł małżeński melodii i chaosu tej kompozycji" - dodał ikoniczny frontman nominowanego do nagrody Grammy Cradle Of Filth.
Wideoklip "White Hellebore" Cradle Of Filth - w reżyserii Shauna Hodsona - możecie zobaczyć poniżej:
Cradle Of Filth przed premierą "The Screaming Of The Valkyries" - co już wiemy o nowym albumie?
Według zapowiedzi nowa płyta podopiecznych austriackiej Napalm Records ma nawiązywać zarówno do klasycznych albumów Cradle Of Filth z lat 90., jak i tych wydanych w ostatniej dekadzie, nie zabraknie więc na nim black- i deathmetalowej chłosty, symfonicznego przepychu oraz tego, co zwykło się określać mianem "ekstremalnego gothic / horror metalu".
Nowy album wyprodukował ceniony i od lat współpracujący z Cradle Of Filth, brytyjski fachowiec Scott Atkins. Okładkę, jak zwykle romantyczno-makabryczną, zaprojektował tym razem amerykański artysta Roberto Diaz.
Następca albumu "Existence Is Futile" (2021 r.) trafi do sprzedaży 21 marca nakładem austriackiej Napalm Records (w wersji CD, na winylu, cyfrowo oraz w wielu specjalnych limitowanych zestawach).
Przypomnijmy, że chętnie odwiedzający nasz kraj Cradle Of Filth będzie jedną z gwiazd Mystic Festival, który odbędzie się w dniach 4-7 czerwca na terenie Stoczni Cesarskiej w Gdańsku.
Aktualny międzynarodowy skład formacji pod wodzą Daniego Filtha uzupełniają czeski perkusista Martin "Marthus" Skaroupka; szkocki basista Daniel Firth; pochodzący z USA gitarzysta Donny Burbage; oraz urodzony w czeskim Brnie gitarzysta Marek "Ashok" Smerda i grająca na klawiszach, amerykańska wokalistka Zoe Federoff - para, która na początku stycznia zawarła związek małżeński.