Eurowizyjny VIR: Wyrwanie krat
Na stronach INTERIA.PL ma premierę teledysk rzeszowskiej grupy VIR do eurowizyjnej piosenki "Sunrise".
Przypomnijmy, że VIR znalazł się w finale krajowych preselekcji do Eurowizji 2010 dzięki dzikiej karcie od TVP. Muzycy mówią, że utwór
"Sunrise"
nie został specjalnie skonstruowany pod konkurs Eurowizji.
"Kompozycja została napisana po prostu z tzw. potrzeby chwili, myślę że w ogóle tak właśnie powstają piosenki, które maja choć odrobinę szczerości w sobie. Mówiąc najprościej jest pozytywnym, optymistycznym impulsem w dążeniu do wolności i to rozumianej na wiele sposobów. Generalnie chodzi o przezwyciężanie swoich słabości, wyrwanie krat i zerwanie łańcuchów, które przecież każdy z nas w sobie jakieś ma" - opowiada Mariusz Długosz.
"Wielu marzy o wolności w dosłownym tego słowa znaczeniu, inni o wolności bycia sobą, o wyjściu z różnego rodzaju depresji i kompleksów, o większą wiarę w siebie, ale też i bez przegięć w drugą stronę, bo życie uciera nosa lub jak mówią niektórzy - karma powraca" - dodaje muzyk grupy VIR.
Reżyserem wideoklipu jest Grzegorz Bogaczewicz, który jest również autorem ostatnich dwóch klipów zespołu: "Nie jeden raz" i świątecznego - "W taką noc", który znalazł się na zeszłorocznej "Pocztówce do Św. Mikołaja".
Zespół zaprosił do teledysku rzeszowską aktorkę i modelkę Małgorzatę Leśniak.
"Chcieliśmy stworzyć obraz do piosenki w sposób ciekawy i może nieco nietypowy. W teledysku pojawiające się słońce i jego światło w kontraście do krat i łańcuchów jest czymś optymistycznym, życiodajnym, symbolicznym kierunkiem do wolności, ale mimo swojego przekazu
Sunrise
jest dość lekkim utworem, frunie w powietrzu" - opowiada Mariusz Długosz.
Czytaj także:
Zobacz teledyski grupy VIR na stronach INTERIA.PL.