Reklama

Eurowizja: Edyta Górniak podjęła decyzję!

Autorka największego polskiego sukcesu w Konkursie Piosenki Eurowizji ucięła wszelkie spekulacje na temat ewentualnego powrotu na festiwal.

Odkąd Telewizja Polska poinformowała, że nasz kraj po dwóch latach nieobecności powraca na Eurowizję, fani Konkursu Piosenki zaczęli spekulować na temat ewentualnych reprezentantów naszego kraju w Kopenhadze.

W związku z 20. rocznicą debiutu Polski w Konkursie Piosenki i pamiętnym sukcesem Edyty Górniak i piosenki "To nie ja" w 1994 roku w Dublinie, padła kandydatura gwiazdy jako reprezentantki na tegoroczną Eurowizję.

Artystka za pośrednictwem Facebooka odniosła się do medialnej propozycji fanów.

"Dyskusje w temacie Festivalu Eurowizji stały się coraz głośniejsze, muszę więc zabrać głos" - napisała Edyta Górniak.

"Aby nie było niejasności w rozumieniu moich intencji i kolejnych w temacie Festivalu doniesień, jak choćby z dziś, wyjaśniam - 20 lat temu, mimo historycznego momentu dla Naszego Kraju, nikt nie oczekiwał ode mnie niczego poza potwierdzeniem doświadczenia współpracy z dużymi Orkiestrami i poprawnością wykonania" - czytamy.

Reklama

"Reakcja Europy zaskoczyła wszystkich. Ze mną na czele. Dziś te oczekiwania byłyby ponad presję, którą chciałabym przyjąć" - tłumaczy Edyta Górniak.

"Napisałam na Naszym FB kilka dni temu włączając się do dyskusji z Wami, że zgadzam się z Waszymi przemyśleniami w pewnym zakresie. Owszem, byłby to niezwykły sposób uczczenia tego pięknego Jubileuszu. Tak, jest to kuszące, jednak... Musiałabym pokonać samą siebie. Nie sądzę, aby mi się to udało" - przekonuje.

"Inaczej mówiąc - NIE przygotowuję się do Festivalu Eurowizji" - zakończyła stanowczo.

Zobacz teledyski Edyty Górniak na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja | Edyta Górniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy