Elton John: Więcej czasu dla rodziny
Elton John powoli zaczyna wycofywać się z show-biznesu. Brytyjski piosenkarz zapowiedział, że nie będzie już tyle podróżował służbowo i nie będzie dawał tylu koncertów. Ten czas chce poświęcić swojemu partnerowi Davidowi Furnishowi i dwójce dzieci, które razem wychowują.
Para wychowuje 2-letniego Zachary'ego i 8-miesięcznego Elijaha. "Nadszedł moment w moim życiu, w którym koncerty nie sprawiają mi już tyle radości. Postanowiłem ich liczbę zredukować i w całości poświęcić ten czas rodzinie" - powiedział.
Zaznaczył jednocześnie, że decyzja jest ostateczna i przemyślana. "Wiem, że jestem uzależniony od muzyki i od pracy. Ale w trakcie trasy koncertowej za bardzo tęsknię" - przyznał.
Wprawdzie nie leży w jego naturze poddawanie się, ale chciałby właśnie podjąć kroki w kierunku bardziej spokojnego i opanowanego życia.
"Pewnego wieczoru usiadłem z Davidem i stwierdziłem, że wystarczy. Zwłaszcza podróże mnie zabijały. Nie mogę dłużej tak żyć. Miałem w ręku wiele bukietów, ale nigdy nie miałem czasu, by powąchać kwiatki, dlatego postanowiłem to zmienić" - powiedział Elton John.
Piosenkarz podkreślił, że rodzina jest dla niego teraz najważniejsza, ale chciałby też w muzyce spróbować nowych rzeczy.
"Oprócz codziennych obowiązków związanych z moimi chłopakami, chciałbym spróbować rzeczy, na które zawsze miałem chęci, ale brakowało czasu. Chciałbym nauczyć się czegoś nowego" - zapowiedział.
Elton John do tej pory wydał 30 albumów. Sprzedał ponad 350 milionów nagrań, co czyni go jednym z najbardziej uhonorowanych artystów wszech czasów.
W połowie września ukazała się płyta "The Diving Board". Drugim singlem promującym to wydawnictwo został utwór "Mexican Vacation (Kids In The Candlelight)".