Edyta Górniak obraziła się z powodu...
Filmowiec Andrzej Saramonowicz ujawnił gwiazdorskie maniery Edyty Górniak.
"The Voice of Poland 3": Przesłuchania w ciemno
Andrzej Saramonowicz (m.in. "Testosteron", "Lejdis") w przeszłości był również dziennikarzem. W pamięci szczególnie zapadł mu niedoszły wywiad z Edytą Górniak.
Na swoim facebookowym profilu Saramonowicz w dowcipny sposób wspomina zdarzenie z 1999 roku, kiedy to miał przeprowadzić wywiad z wokalistką dla magazynu "Viva!":
"Zadzwoniłem, rozmawialiśmy o miejscu, w którym przeprowadzimy rozmowę, stanęło na jakiejś knajpie, której nazwy już nie pamiętam. Pojechałem do redakcji (wtedy na Górnośląskiej) po dyktafon, nie było go w miejscu, w którym go zostawiłem, więc zacząłem rozpytywać, gdzie jest.
- A po co ci dyktafon? - usłyszałem.
- No, żeby zrobić wywiad z Górniak! - odpowiedziałem.
- Ale ty nie robisz wywiadu z Górniak!
- Jak nie robię, pół godziny temu się z nią umówiłem, mamy się spotkać za godzinę.
- Nie robisz wywiadu! Przed chwilą zadzwoniła do redakcji, że nie chce rozmawiać z tobą.
- Dlaczego?
- Powiedziała, że w twoim głosie było za mało entuzjazmu".
Przypomnijmy, że ostatnio Edyta Górniak została jurorką programu "The Voice Of Poland". Za każdy odcinek show dostanie 16 tysięcy złotych. Co ciekawe, osoby pracujące na planie produkcji nieoficjalnie opowiadają, że Górniak nie kaprysi, nie spóźnia się i że "jest bardzo fajną osobą".