Dopiero co się rozwiodła, a już jest znów po ślubie. Wybranka to wielkie zaskoczenie
Britney Spears ponownie zaskakuje swoich fanów. Tym razem artystka zajęła się celebrowaniem miłości własnej.
W najnowszym wpisie na Instagramie Britney Spears podzieliła się nietypowym wydarzeniem, które nazwała jednym z najważniejszych w swoim życiu - "poślubieniem samej siebie". Artystka opublikowała wideo, w którym występuje w sukni ślubnej, pozując z uśmiechem przed kamerą.
42-letnia piosenkarka wybrała nietypowy sposób na wyrażenie swojego podejścia do miłości. W poście z 20 października Spears zaprezentowała się w kremowej sukni ślubnej z welonem, a w tle słychać było utwór Stinga "Fields of Gold". Spears przyznała, że mimo że niektórym może się to wydawać śmieszne, dla niej pokochanie samej siebie to jedno z najważniejszych osiągnięć w życiu.
Spears napisała pod wideo, że "poślubiła siebie", co wywołało wiele komentarzy jej fanów. Choć dla niektórych ten gest mógł wydawać się ekscentryczny, Britney zdaje się traktować go jako wyraz samodzielności i samoakceptacji.
Nowa Britney po rozstaniu
Posty Britney Spears pojawiły się niedługo po zakończeniu jej burzliwego związku z Samem Asgharim. Para ogłosiła swoje rozstanie w sierpniu 2023 roku, a formalnie rozwód został sfinalizowany 2 maja. Związek Britney i Sama, który rozpoczął się pod koniec 2016 roku, zakończył się z powodu "różnic nie do pogodzenia". Choć rozwód oficjalnie został sfinalizowany, zgodnie z prawem Kalifornii, Spears będzie mogła być prawnie uznana za singielkę dopiero 2 grudnia 2024 roku, po upływie wymaganych sześciu miesięcy od rozstania.