Doda na podbój Stanów
Dwa koncerty w dużych halach dla kilku tysięcy fanów. Nocleg w prestiżowym hotelu Hilton. Doda wyjeżdża na podbój Stanów Zjednoczonych.
W dwa wieczory zarobi 30 tysięcy dolarów, czyli ponad 110 tysięcy złotych - donosi "Fakt".
"Doda nie miała specjalnych gwiazdorskich wymagań. Podała jedynie cztery hotele, w jakich chciałaby się zatrzymać. Ostatecznie stanęło na Hiltonie" - mówi w rozmowie z "Faktem" Radek Koluszko, organizator koncertów piosenkarki za oceanem.
"W Chicago koncert będzie połączony w wyborami Miss Polonia. Potem Doda jedzie na występ do Nowego Jorku, miasto ma być solidnie oplakatowane" - dodaje.
Wokalistka wystąpi w Chicago (18 kwietnia) i Nowym Jorku (19 kwietnia). Wokalistka nie będzie występować w byle jakich podrzędnych klubach, a w dużych salach mieszczących po kilka tysięcy fanów. Dzień po Dodzie w nowojorskim Roseland Ballroom wystąpi sama Lily Allen, jedna z największych gwiazd muzyki pop.
Zobacz teledyski Dody na stronach INTERIA.PL.