Dlaczego Polska nie ma światowych hitów?

Znany szkocki producent i biznesmen Brian Allen w rozmowie z INTERIA.PL w bardzo prosty sposób tłumaczy, dlaczego nasze piosenki nie istnieją na zagranicznych listach przebojów.

Zdaniem twórców projektu "Poland... Why Not?" Natasza Urbańska ma potencjał na światową karierę
Zdaniem twórców projektu "Poland... Why Not?" Natasza Urbańska ma potencjał na światową karieręAKPA

Zdaniem Allena polscy wykonawcy mają wystarczający talent, by wybić się na światowym rynku popowym. Czego więc brakuje? Odpowiednio skonstruowanych piosenek.

- Przeboje muszą być pisane z rozmachem. Refreny muszą mieć odpowiednią moc. Jest pewien rozdźwięk kulturowy między zachodem a Polską. Wasze refreny są zbyt spokojne, zbyt skromne - zauważa Brian Allen.

- To nie zadziała w Ameryce. To dlatego Polska nigdy nie miała hitu poza granicami waszego kraju. To dlatego Polska przegrywa na Eurowizji. Topowi twórcy piosenek mają specjalne sposoby na to, by refreny były duże, by rozbłyskiwały. Tu nie chodzi o wokalistów - dodaje nasz rozmówca.

Brian Allen pracuje obecnie przy projekcie "Poland... Why Not?". Przedsięwzięcie to polega na współpracy polskich wykonawców (m.in. Natasza Urbańska, Patrycja Kazadi, Sławek Uniatowski, Maciej Silski) z uznanymi, zagranicznymi producentami (m.in. Rob Hoffman, Jim Beanz, Osmo Ikonen).

Czy przekonuje was argumentacja Briana Allena? Czekamy na wasze komentarze!

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas