De Mono: Koniec kłótni?

Czy Andrzej Krzywy i Marek Kościkiewicz dojdą do porozumienia w sprawie nazwy zespołu?

Andrzej Krzywy i Marek Kościkiewicz
Andrzej Krzywy i Marek KościkiewiczAKPA

Przypomnijmy, że od 2001 roku De Mono występują bez swojego założyciela i dawnego lidera, Marka Kościkiewicza. Na czele grupy stanął występujący w De Mono od 1987 roku wokalista Andrzej Krzywy.

Niedawno Kościkiewicz postanowił wskrzesić... De Mono z innymi byłymi muzykami grupy. Gitarzysta zaprosił do nowego składu Roberta Chojnackiego (saksofon), Dariusza Krupicza (perkusja), Wojciecha Wójcickiego (klawisze) i Michała Grymuzę (gitara). Jedynym muzykiem nie mającym związków z De Mono został wokalista Rafał Brzozowski.

Nowy zespół początkowo działał pod starą nazwą De Mono, której cały czas używali wokalista Andrzej Krzywy i basista Piotr Kubiaczyk oraz współpracujący z nimi muzycy. Nic więc dziwnego, że zaczęły się spory o to, kto ma prawo do nazwy.

Wytwórnia Sony BMG w osobie członka zarządu i dyrektora generalnego Kazimierza Pułaskiego wydała oświadczenie, w którym możemy przeczytać m.in., że jedynymi osobami, które uzyskały zgodę firmy na używanie nazwy zespołu są "członkowie zespołu muzycznego De Mono w składzie z Panami Andrzejem Krzywym i Piotrem Kubiaczykiem".

Zdaniem Pułaskiego zespół Marka Kościkiewicza nie ma "żadnych praw do znaku towarowego" De Mono. Być może to oświadczenie sprawiło, że nowa grupa przyjęła później nazwę Mono, a więc taką, pod którą funkcjonowała w latach 1984-87.

Dawni koledzy wzajemnie oskarżali się o chciwość, pazerność i wyrachowanie. Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Jak się jednak okazuje, muzycy zadeklarowali wolę porozumienia. W związku z tym rozprawa została przełożona.

"Chcemy usiąść i porozmawiać, czy możliwe jest porozumienie" - twierdzi Kościkiewicz w rozmowie z "Faktem".

"Mam nadzieję, że to się stanie przed kolejną rozprawą. Różne warianty rozpatruję, ale mądrzejszy będę dopiero za dwa tygodnie, bo wtedy jest wyznaczony termin kolejnej rozprawy" - dodał gitarzysta.

Kościkiewicz pragnie załatwić sprawę polubownie, a całą winę upatruje w postępowaniu menedżera, Janusza Jonasza Tołopiło.

"Mam wrażenie, że to on najbardziej jątrzy w tym sporze. A przecież De Mono to nasze wspólne dziecko" - powiedział obecny muzyk grupy Mono.

Zobacz teledyski De Mono na stronach INTERIA.PL!