Reklama

Chcesz kogoś uwieść?

Nowy album Beyonce "I Am... Sasha Fierce" składa się z dwóch płyt o diametralnie różnych klimatach. Amerykańska wokalistka tłumaczy, kiedy najlepiej posłuchać pierwszego krążka, a kiedy drugiego.

- Jeśli ktoś jest w związku, jeśli jest zakochany, jeśli jest z kimś od dawna albo właśnie zakochał się w kimś nowym, poleciłabym "I Am...". To płyta dobra do słuchania również wtedy, kiedy chcesz po prostu dotrzeć do samego siebie - uważa Beyonce.

- Z kolei CD "Sasha Fierce" polecałabym wtedy, gdy wybierasz się właśnie do klubu, gdy chcesz zapomnieć o byłym chłopaku, kiedy dostrzegasz bezsensowność swojego obecnego związku i potrzebujesz siły, albo jeśli chcesz po prostu kogoś uwieść i potrzebujesz fajnej, seksownej muzyki! - wylicza wokalistka.

Reklama

Beyonce jako swój ulubiony utwór na płycie wymienia singel "If I Were A Boy".

- W tej piosence śpiewam o wszystkich rzeczach, które robiłabym, gdybym była chłopakiem. Chodzi o postawę typu "nie będę odbierał telefonów", albo "dostosuję reguły do swoich potrzeb", albo "wykorzystam fakt, że będziesz siedzieć w domu i czekać na mnie i zostanę poza domem tak długo, jak zechcę" - śmieje się piosenkarka.

Dla fanów Beyonce mamy niespodziankę. Nowy album wokalistki możecie wygrać w naszym konkursie!

Wystarczy, że odpowiecie na pytanie: Czy chciałbyś zobaczyć koncert Beyonce w Polsce?, wysyłając sms-a na numer 7252 o treści: MUZYKA.BEYONCE.TAK lub MUZYKA.BEYONCE.NIE. Koszt wysłania sms-a wynosi 2,44 zł z VAT. Szczegóły znajdziecie w regulaminie.

Przeczytaj obszerny wywiad z Beyonce.

Zobacz teledyski Beyonce na stronach INTERIA.PL.

Sprawdź oficjalny profil wokalistki w serwisie Muzzo.pl. Tam też możecie posłuchać piosenek z nowej płyty.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sasha | muzyka | nowy album | Beyonce Knowles
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy