Britney Spears niezadowolona z finału "Breaking Bad"
Amerykańska wokalistka Britney Spears oznajmiła, że jest rozczarowana ostatnim odcinkiem znakomitego serialu "Breaking Bad". Na te słowa zareagował sam odtwórca głównej roli. Uwaga, duże spoilery.
W rozmowie z radiem Z100 Britney Spears podzieliła się swoimi wrażeniami po obejrzeniu finału "Breaking Bad".
"O mój Boże, kocham ten serial. Jednak ostatni odcinek nie podobał mi się ani trochę. On (Walter White, główny bohater - przyp. red.) nie powinien był umrzeć... Może zrobią jeszcze jeden odcinek, w którym przyjeżdża ambulans i go ratuje?" - zastanawiała się na głos Britney Spears.
Do słów piosenkarki odniósł się Bryan Cranston, odtwórca głównej roli w "Breaking Bad".
"Droga Britney Spears. Naprawdę nie podobał ci się finał 'Breaking Bad'? A może jest ci po prostu smutno z powodu śmierci Waltera? Miło mi, że trzymałaś za niego kciuki. Niech spoczywa w pokoju" - napisał na Twitterze Bryan Cranston.
"A może wciąż tu jestem?" - zakończył żartobliwie.