Artur Andrus wciąż najlepszy w Polsce. Tuż za nim Adele

Album "Myśliwiecka" popularnego satyryka Artura Andrusa utrzymał prowadzenie na liście najlepiej sprzedających się płyt w Polsce.

Polacy polubili poczucie nienachalne humoru Artura Andrusa
Polacy polubili poczucie nienachalne humoru Artura AndrusaMystic Production

"Myśliwiecka" to wydawnictwo, na którym znalazły się piosenki Artura Andrusa zaśpiewane przez samego autora. Głównie kabaretowe, pisane do programów telewizyjnych i na potrzeby występów estradowych. Są wśród nich zarówno dobrze znane, takie jak "Ballada o Baronie, Niedźwiedziu i Czarnej Helenie" czy "Cieszyńska", ale i kompozycje, które, jak informuje wydawca, "znane dopiero będą" np. punkowo-skinowa "Glanki i pacyfki".

Na 2. miejsce zestawienia wskoczyła Adele z wydanym jeszcze w styczniu albumem "21", który na całym świecie znalazł już 21 milionów nabywców. Płyta Brytyjki pojawiła się na polskiej liście już po raz 68.! Dodajmy, że album ma nad Wisłą status podwójnie diamentowego (za sprzedaż ponad 200 tys. egzemplarzy).

Podium uzupełnia hiphopowy skład Tabasko z longplayem "Ostatnia szansa tego rapu".

Najwyżej notowana w tym tygodniu nowość to album "Blunderbuss" amerykańskiego rockmana Jacka White'a (czytaj recenzję tej płyty) - miejsce 7.

Na 11. pozycji debiutuje z kolei płyta "W hołdzie mistrzowi", na której Stanisław Soyka śpiewa utwory z repertuaru Czesława Niemena, a oczko niżej figuruje Mika Urbaniak z "Follow You" - kolejna nowość w zestawieniu.

To nie koniec nowych wydawnictw na liście: 14. pozycję zajęła Norah Jones z "...Little Broken Hearts" (czytaj recenzję), na 16. figuruje Big Time Rush z "Elevate", a na 18. Marilyn Manson z "Born Villain".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas