Sensacja na Pol’and’Rock. Owsiak ich nie chciał, a tu takie wieści
W sieci wybuchła właśnie burza po niedawnym ogłoszeniu Jurka Owsiaka. Choć jeszcze w kwietniu odrzucił zespół Ich Troje w eliminacjach na tegoroczny Pol’and’Rock, to formacja Michała Wiśniewskiego i tak się pojawi.
10 czerwca o 20:20 na facebookowym profilu festiwalu pojawiła się zaskakująca aktualizacja programu.
Zobacz również:
- Tragiczne losy drugiej żony Krawczyka. Zabrała ją choroba, zmarła w zapomnieniu
- Sylwestrowa Moc Przebojów z Polsatem zbliża się wielkimi krokami. Plejada gwiazd w Toruniu. Będzie transmisja online!
- Poruszający wpis Jennifer Lopez. Jest wdzięczna swojej matce, choć ta wychowywała ją surowo
- Katie Melua w wieku 26 lat była u szczytu swojej kariery. Nikt nie wiedział, co dzieje się w jej życiu prywatnym
"Zespół, który od blisko 30 lat podbija serca fanów. Mimo upływu lat nie stracili nic ze swojej koncertowej energii i charyzmy — wciąż potrafią porwać tłumy i dostarczyć publiczności niesamowitych emocji i dobrej zabawy!" - czytamy na początku wpisu.
"Autorzy takich hitów jak "A wszystko to...", "Zawsze z Tobą chciałbym być" czy "Powiedz". Chyba nie ma festiwalowicza, który nie znałby ich utworów! Zespół Ich Troje dołącza do Małej Sceny jubileuszowego, 30. Pol'and'Rock Festival!" - zapraszają organizatorzy.
Jurek Owsiak i organizatorzy festiwalu nie chcieli wcześniej Wiśniewskiego
Informacja o tym, że Ich Troje dołączy do artystów prezentujących się na Pol’and’Rock Festival 2024 wzbudziła wśród fanów wielkie emocje, ale przede wszystkim niedowierzanie. Jeszcze w kwietniu Michał Wiśniewski informował, że zespół zgłosił chęć udziału w festiwalu, ale nie został zakwalifikowany.
"Wysłaliśmy zgłoszenie. Zrobiliśmy to specjalnie dla was. To, że nie dostaliśmy się na ten festiwal i że wystąpimy, to jest prawo organizatora. Mogę powtórzyć tylko to, co mówię za każdym razem, kiedy nie grają nas stacje radiowe. Czasami jest tak, że to, że wy jeździcie na ten festiwal, nie oznacza, że większość sobie tego życzy" - mówił w kwietniu w krótkim nagraniu na Instagramie Michał Wiśniewski.
Jak widać jednak sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Czekamy na informacje o kulisach tej decyzji.