Maryla Rodowicz rezygnuje z Opola. Jurek Owsiak zaprasza ją na Woodstock

Decyzja o rezygnacji Maryli Rodowicz z obchodów Złotego Jubileuszu na Festiwalu w Opolu wywołała falę komentarzy. Do wokalistki pomocną dłoń postanowił wyciągnąć Jurek Owsiak, który zaprosił ją na Przystanek Woodstock.

Maryla Rodowicz i Jurek Owsiak w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
Maryla Rodowicz i Jurek Owsiak w trakcie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej PomocyTomasz UrbanekEast News

O odwołaniu swojego koncertu w Opolu Maryla Rodowicz poinformowała w piątkowy wieczór (19 maja) na swoim Facebooku (pisownia oryginalna):

"Atmosfera politycznego skandalu oraz dramat rodzinny spowodowały, że zdecydowałam się zrezygnować z koncertu 50-lecia, który miał się odbyć na festiwalu w Opolu. Nie tak wyobrażałam sobie swój Złoty Jubileusz. Przepraszam wszystkich Kolegów Artystów, którzy mieli uświetnić mój recital, przepraszam Publiczność ale to jedyne właściwe wyjście w tej sytuacji. Do zobaczenia na szlaku. Maryla" - czytamy.

Na decyzję artystki wpłynęły względy osobiste oraz zamieszanie wokół Festiwalu w Opolu.

Przypomnijmy, że chaos wokół koncertu zaczął się, kiedy menedżer Kayah powiedział "Gazecie Wyborczej", że wokalistka została zaproszona przez Marylę Rodowicz do wystąpienia w koncercie, ale nie zgodził się na to prezes TVP Jacek Kurski. Powodem miał być udział Kayah w październiku ubiegłego roku w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji wyrażającej sprzeciw wobec planów zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Maryla Rodowicz i Jacek Kurski spotkali się 16 maja, aby oświadczyć publicznie, że TVP nie ingerowała w dobór gości jubileuszu gwiazdy.

Dzień później Kayah poinformowała na Facebooku, że nie pojawi się w Opolu. "Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza" - pisała. Z występu na festiwalu tego samego dnia zrezygnowała również Katarzyna Nosowska. "Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające" - można było przeczytać w oświadczeniu.

Rodowicz, mimo rezygnacji wokalistek, wciąż chciała wystąpić w Opolu, o czym pisała na Facebooku 18 maja. "Politycy odchodzą, muzyka zostaje" - można było przeczytać.  Nieco później ze swojego gościnnego udziału zrezygnował zespół Audiofeels.

Jednak 19 maja ostatecznie Rodowicz zrezygnowała z obchodów jubileuszu. Na taką decyzję wpływ miała również tragiczna wiadomość o śmierci matki wokalistki - Janiny Rodowicz-Krasuckiej.

"Telewizja Polska składa najgłębsze wyrazy współczucia z powodu osobistej tragedii, która dotknęła panią Marylę Rodowicz. W tak trudnej rodzinnej sytuacji z pełnym zrozumieniem przyjmujemy decyzję o wycofaniu się Artystki z 54. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu - napisano w oświadczeniu TVP przekazanym w piątek późnym wieczorem serwisowi Wirtualnemedia.pl. Kondolencje piosenkarce na Twitterze złożył Maciej Stanecki, wiceprezes TVP.

Zaskakującą propozycję Rodowicz złożył natomiast Jurek Owsiak, który zaprosił ją na Przystanek Woodstock.

"Jest już dopięty prawie na ostatni guzik, na każdej ze scen mamy dogadanych artystów. Ale gdybyś zechciała przyjąć nasze zaproszenie, to jest takie miejsce, gdzie woodstockowe koncerty nabierają wyjątkowego, powtarzam, wyjątkowego smaku - to scena Akademii Sztuk Przepięknych - pisał Owsiak i dodawał - Droga Marylo - tam w każdej chwili, jeśli tylko będziesz chciała - możesz wraz z całą swoją ekipą, również z zaproszonymi gośćmi, wystąpić, a my to wszystko zarejestrujemy. I może to będzie inny niż wszystkie, ale za to jedyny taki Twój koncert na świecie!".

Festiwal w Opolu odbędzie się w dniach 9 - 11 czerwca. Koncert Maryli Rodowicz miał odbyć się ostatniego dnia. Wystąpić mieli m.in. Feel, Margaret, Kasia Popowska, Urszula Dudziak, Andrzej Lampert, Ukeje, Kozak System, Pectus, Helena Vondrackova, Grzegorz Skawiński, Włodek Pawlik, Marcin Wyrostek i Jan Kliment.

Z udziału na festiwalu zrezygnowali również: Andrzej Piaseczny, Michał Szpak, Kasia Popowska, Kasia Cerekwicka, Grzegorz Hyży i prowadzący Artur Orzech. TVP nie zgodziła się natomiast na udział w koncercie Premier grupy Dr Misio ze względu na "niemisyjny charakter" ich teledysku "Pismo".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas