#138 Pełnia Bluesa: Nina Simone i jej burzliwy życiorys
21 lutego 1933 roku na świat przyszła Nina Simone. Tę artystkę - z bogatym doświadczeniem scenicznym i równie barwnym życiorysem - wspominamy z okazji rocznicy urodzin. W #138 Pełni Bluesa również o nowym albumie Erica Claptona.
Marzyła, by zostać koncertującą pianistką. Studiowała nawet w prestiżowej Juiliard School of Music w Nowym Jorku, ale brak pieniędzy uniemożliwił jej kontynuację nauki.
Wtedy też Nina Simone - którą wspominamy dziś z racji rocznicy urodzin - skłoniła się w stronę bluesa, folku i jazzu. Gdy klasyfikowali ją jako przedstawicielkę tego ostatniego, nie przepadała za tym, bo nie lubiła szufladkowania.
W latach 60. zaangażowana politycznie, co też przełożyło się jej twórczość oraz nagranie kilku piosenek o takiej tematyce. W 1971 roku - po konfliktach z agentami, firmami nagraniowymi i skarbówką - wyjechała z USA. Oficjalnym powodem ucieczki miał być rasizm. W 1978 roku - gdy powróciła do kraju - aresztowano ją za niepłacenie podatków, których to opłat nie regulowała przez kilka lat, protestując przeciw wojnie w Wietnamie.
Później mieszkała w różnych krajach karaibskich, Afryce i Europie. Występowała do sześćdziesiątego roku życia. Zmarła 21 kwietnia 2003 roku we Francji, w Carry-le-Rouet.
W 2018 wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame.
Eric Clapton z nowym albumem. Unikatowe nagrania
Ucieszą się fani Erica Claptona. Kilka dni temu ukazał się album "Rarities 1983-1998" zawierający osiem rzadkich nagrań z tej ery jego twórczości, w tym wersje koncertowe "White Room", "Crossroads", "32-20 Blues" i "County Jail Blues".
W komentarzach pod opublikowanymi na oficjalnym kanale na YT piosenkami nie brakuje wyrazów wdzięczności od fanów z całego świata. "Dziękujemy", "Nie ma lepszego sposobu na rozpoczęcie dnia" - czytamy.