Muniek Staszczyk w "Must Be The Music"?
Trwają poszukiwania następcy Piotra Roguckiego do programu "Must Be The Music". "Fakt" w fotelu jurora widzi Muńka Staszczyka z grupy T.Love.
Swoją decyzję o odejściu z "Must Be The Music" Piotr Rogucki ogłosił publicznie podczas niedzielnego (22 listopada) finału dziesiątej edycji muzycznego show Polsatu. Wokalista grupy Coma przez cztery sezony zasiadał w fotelu jurora obok Kory, Elżbiety Zapendowskiej i Adama Sztaby, którzy oceniają uczestników nieprzerwanie od pierwszej edycji.
Według źródeł "Faktu" na miejscu Roguckiego ma się pojawić Muniek Staszczyk.
"Nina Terentiew go uwielbia i gorąco namawia do roli jurora. Muniek może liczyć na naprawdę wysoką stawkę, a ponadto będzie siedział w jury obok Kory. Podoba mu się też to, że w programie ocenia się uczestników, którzy w dużej części prezentują swoją autorską muzykę, a nie covery innych artystów" - twierdzi anonimowa osoba z produkcji programu.
Do tej pory wokalista grupy T.Love odrzucał wszelkie propozycje z telewizyjnych talent-shows, ale podobno władze Polsatu są bardzo zdeterminowane. W odwodzie pozostaje Wojtek "Łozo" Łozowski, juror "Must Be The Music" w pierwszych sześciu edycjach, który jesienią współprowadził w Polsacie nowy program "SuperDzieciak".
"Sprawdził się już przecież w tej roli i nie miałby nic przeciwko powrotowi" - przekonuje informator "Faktu".
Przypomnijmy, że castingi do 11. edycji już ruszyły.