Conrado Yanez pisze listy. Powraca finalista "Must Be The Music"
Pamiętacie sympatycznego śpiewającego Filipińczyka z pierwszej edycji "Must Be The Music"? Pochodzący z Katowic Conrado Yanez zarejestrował pierwszy autorski materiał.
W telewizyjnym show Polsatu Conrado Yanez zajął drugie miejsce, ustępując jedynie grupie Enej.
"Warto było poczekać. Kocham pana! Jest pan jak powiew świeżego powietrza!" - zachwycała się Kora, doceniając siłę głosu Conrado. "We wzruszaniu jest pan mistrzem świata!" - chwalił Filipińczyka Adam Sztaba.
W "Must Be The Music" Conrado śpiewał jedynie covery - "Always On My Mind" Elvisa Presleya i "What A Wonderful World" Louisa Armstronga.
Od tamtej pory wokalista zagrał dziesiątki koncertów w całej Polsce. Współpracę z grupą Outline z Bytomia nawiązał przy okazji wspólnego udziału w internetowej akcji "Muzyka przeciw ACTA".
Razem zaczęli prace w studiu nad własnym albumem. Jego zapowiedzią jest piosenka "Letters". Posłuchaj: