Peter Forrest z 24-7 Spyz został zamordowany. Sprawą zajęła się policja
Peter Forrest znany szerzej jako P.Fluid został zamordowany 13 stycznia 2025 roku. Założyciel funk-rockowej grupy 24-7 Spyz miał 64 lata.
Jak podają zagraniczne media, 64-letni Peter Forrest, założyciel grupy 24-7 Spyz oraz Black Rock Coalition został zamordowany. Muzyka znaleziono leżącego, na tyle busa, którym jeździł. Według raportu lokalnej policji muzyk doznał wielu poważnych obrażeń. Jego współpracownicy z Marquis Ambulette zadzwonili na numer alarmowy po tym, jak spóźnił się do punktu odbioru oraz nie odbierał telefonów.
Departament policji w Nowym Jorku obecnie zajmuje się sprawą. Na ten moment nie znaleziono sprawcy.
Zobacz również:
- Quiz: Dokończ teksty kultowych hitów z PRL-u! Pamiętasz, co śpiewali Maryla Rodowicz, Czesław Niemen albo Anna Jantar?
- Plejada gwiazd w twórczości legendarnego zespołu rockowego. Nadchodzi koncert "Raz na milion lat - piosenki zespołu Republika"
- To najlepsze albumy wszech czasów! Kto znalazł się na szczycie zestawienia serwisu Apple Music?
Peter Forrest nie żyje. Sprawą morderstwa zajęła się policja
Forrest jest współzałożycielem grupy 24-7 Spyz. W zespole powołanym do życia w 1986 roku grali również gitarzysta Jimi Hazel, basista Rick Skatore i perkusista Kindu Phibes. Ich muzyka łączyła funk, soul, hardcore, jazz i reggae.
Muzyk nagrał z zespołem dwa albumy - "Harder Than You" z 1989 roku oraz "Gumbo Millennium" wydane rok później. Niedługo później P. Fluid opuścił grupę. Powrócił jednak w 1995 roku wydając krążek "Temporarily Disconnected", po którym ponownie odszedł z 24-7 Spyz.
W rozmowie z Rolling Stone, Jimi Hazel wspomniał starego przyjaciela: "Co za ciekawy gość. Jestem mu wdzięczny, bo gdybyśmy się nie spotkali na ulicy w 1986 roku, 24-7 Spyz by nie powstało. Albo się go kochało, albo nienawidziło, ale jeśli się go kochało, to bezwarunkowo".
This is a modal window.
