Gwiazda kultowego zespołu disco polo trafiła do szpitala. "Nie do wiary, że ludzie mogą być tak nieodpowiedzialni"
Dorota Pstrągowska, wokalistka popularnego zespołu disco polo Mig, opublikowała w swoich mediach społecznościowych niepokojący wpis. Gwiazda kilka dni temu trafiła do szpitala. Okazuje się, że została pogryziona przez psa. Teraz apeluje o rozwagę, wypominając właścicielowi agresywnego czworonoga nieodpowiedzialne zachowanie.

Dorota Pstrągowska to wokalistka i saksofonistka, którą Polacy znają z popularnego zespołu disco polo Mig. Gwiazda, wraz z pozostałymi członkami grupy - braćmi Markiem, Krzysztofem i Sławomirem Gwiazdowskimi - wylansowała przeboje takie jak "Miód Malina", "Wymarzona" czy "Lalunia".
Zobacz również:
Gwiazda disco polo wylądowała w szpitalu. Przykre zdarzenie na spacerze z dzieckiem
W poniedziałek 17 marca w mediach społecznościowych członkini Mig pojawił się niepokojący wpis. W relacji na Instagramie Dorota Pstrągowska zamieściła zdjęcie, na którym widniała pokaźna rana. Wokalistka wyjaśniła, że została pogryziona przez psa. Wybrała się wówczas na spacer ze swoim synkiem, który zakończył się wizytą w szpitalu.
"Sytuacja z piątku. Zwyczajny spacer chodnikiem z synkiem skończył się wizytą w szpitalu zakaźnym, by dostać przeciwciała zapobiegające zachorowaniu na wściekliznę - tylko dlatego, że ktoś nie potrafi trzymać agresywnych psów na posesji" - napisała gwiazda disco polo na swoim Instagramie.
Członkini zespołu Mig wypomniała właścicielowi psa nieodpowiedzialność
Dorota Pstrągowska wyjaśniła, że właściciel agresywnego czworonoga nie chciał ponieść odpowiedzialności za swoje zwierzę. Po wypadku zaprzeczał, że pies należy do niego. To wzmocniło obawy wokalistki, ponieważ podejrzewała, że pupil mógł nie być zaszczepiony.
"Nie do wiary, że ludzie mogą być tak nieodpowiedzialni. Ja tylko się cieszę, że pies pogryzł mnie, a nie moje dziecko…" - podsumowała piosenkarka.