"Utwory o śmierci i miłości". Fiasko ze szczegółami drugiej płyty

Warszawska grupa Fiasko szykuje się do premiery długo oczekiwanego, drugiego longplaya. Płytę "Amok Koma" pilotuje singel "Wniwecz".

Fiasko po raz drugi
Fiasko po raz drugimateriały prasowe

Nowy album Fiaska zaczął powstawać już w lutym 2020 roku, tuż po wydaniu poprzedniego materiału - EP-ki "Mizantropolia". Prace nad płytą były utrudnione brakiem perkusisty i dopiero po pozyskaniu do gościnnej współpracy Tomka Walczaka (m.in. Chainsword, Tankograd, Weedpecker) w 2023 roku udało się zaaranżować odpowiednie partie bębnów.

Wszystkie instrumenty nagrano w Santa Studio pod okiem Mikołaja Kiciaka w grudniu 2023 roku. Rejestracja wokali odbyła się na przełomie stycznia i lutego w Burning Tones, nad czym czuwał - odpowiedzialny również za miks - Adam Ziółkowski. Mastering wykonał Haldor Grunberg z Satanic Audio (m.in. Behemoth, Me And That Man, Gruzja, Thaw).

Autorem okładki "Amok Koma" jest Robert A. von Ritter (m.in. Hooded Menace, Urfaust, Malokarpatan, Outre, In Twilight's Embrace). Poligrafią i oprawą graficzną zajął się Paweł Marzec / Kontamination Design (m.in. Dimmu Borgir, Morbus Chron, Blaze Of Perdition, Manbryne).

"Album, zawierający osiem utworów o śmierci i miłości, miłości do śmierci i śmierci miłości, jest rozwinięciem koncepcji zapoczątkowanej na poprzednim wydawnictwie. W rezultacie powstała płyta będących wypadkową sludge i black metalu. Teksty, ponownie napisane po polsku, stanowią apokaliptyczny tygiel rozpaczy, nihilizmu i przemocy" - czytamy o nowym dokonaniu stołecznej formacji współtworzonej przez Mielnika (wokal / teksty), Kozinę (gitara), Michułkę (gitara) i Nawrota (bas / wokal wspierający).

Fiasko - kim są?

Przypomnijmy, że grupa Fiasko powstała w 2014 roku na gruzach warszawskiej formacji So I Scream. Zespół na początku działalności tworzył muzykę, którą w dużym skrócie można by opisać jako metal alternatywny z dodatkiem elektroniki. Po wydaniu w 2017 roku debiutanckiej płyty "Głupcy umierają", formacja zalicza poważne roszady w składzie, a co za tym idzie - jeszcze poważniejszą woltę stylistyczną.

W 2020 roku, już z nowym gitarzystą i basistą na pokładzie, Fiasko wydało minialbum "Mizantropolia", na którym blackmetalowe blasty mieszają się ze sludge'owymi zwolnieniami, a gdzieś w tle pobrzmiewają echa zimnej fali, całości zaś dopełniają ponure teksty w ojczystym języku. Zagrawszy kilka koncertów promujących ten materiał, zespół rozstał się z perkusistą Łukaszem Kalbarczykiem, zapadając w pozorny letarg w cieniu panującej wówczas pandemii, by teraz, po okresie hibernacji, wreszcie przypomnieć o sobie nowym longplayem.

Drugi album Fiaska trafi na rynek sumptem zespołu w wersji CD i drogą elektroniczną. "Amok Koma", którego premierę zaplanowano na 15 listopada, będzie też dostępny w sklepach internetowych Godz Ov War Productions i Malignant Voices.

Nowy materiał stołecznej formacji pilotuje właśnie wypuszczony singel "Wniwecz". Powstały do niego wideoklip możecie zobaczyć poniżej:

Fiasko - szczegóły albumu "Amok Koma" (tracklista):

1. "Spod spodu"
2. "Wniwecz"
3. "Tarantyzm"
4. "VII krąg"
5. "Sztuczne kwiaty"
6. "Śmierć krzywdziciela"
7. "Ciało obce"
8. "Maligna".

„The Voice of Poland”: Konflikt Michała Szpaka i Kuby Badacha trwaTVPTVP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas