Orphaned Land: Tango Boga z Szatanem

"Muzyczna podróż ku nadziei w świecie wojny, tworząca niebo na ziemi, budująca nowe Jeruzalem" - tak o przesłaniu nowej płyty "The Never Ending Way Of ORwarriOR" mówią muzycy prog / folkmetalowej formacji Orphaned Land z Izraela.

Orphaned Land - fot. Deadline Team
Orphaned Land - fot. Deadline Team 

Czwarty album zespołu trafi na rynek 25 stycznia 2010 roku w barwach niemieckiej Century Media Records.

"Jako ludzie wplątani od urodzenia w tragedię naszego regionu, od zawsze oddani jesteśmy tworzeniu harmonii w toczących się konfliktach, tworzeniu muzycznego nieba na ziemi, tanga Boga z Szatanem" - mówi wokalista Kobi Farhi.

"Nawet na okładce połączyliśmy hebrajski z arabskim, wbrew wojnie Żydów z Muzułmanami. Litery z obu języków tworzą na niej symbol pokoju. To samo ze zdjęciami zespołu, na których ukazujemy współistnienie trzech monoteistycznych religii wierzących w tego samego Boga, a mimo to zwalczających się wzajemnie od wieków w imię Boga, obracając świętą ziemię w osieroconą krainę" - tłumaczy frontman Orphaned Land.

"The Never Ending Way Of ORwarriOR" zmiksował Steve Wilson, brytyjski gitarzysta dobrze znany polskim fanom z popularnej w naszym kraju, progrockowej formacji Porcupine Tree. Fani metalu znają go też zapewne ze współpracy ze szwedzkim Opeth. Na nowej płycie Orphaned Land Wilson zagrał także na klawiszach.

Wilson razem z izraelskimi muzykami (m.in. tamtejszy gwiazdor muzyki pop Aviv Geffen) współtworzy grupę Blackfield.

Czytaj także:

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas