Nie żyje Dave Allison. Oryginalny gitarzysta Anvil miał 68 lat
Oprac.: Michał Boroń
W wieku 68 lat zmarł Dave Allison, oryginalny gitarzysta kanadyjskiej grupy Anvil, w składzie której występował do 1989 r. Muzyk metalowej formacji od dawna zmagał się z rakiem.
Anvil to zasłużona, thrash / power / heavymetalowa maszyna z Toronto, przez grono oddanych fanów otoczona kultem za niestrudzony trud i determinację w krzewieniu metalu, mimo stosunkowo niewielkiego zainteresowania. Dodajmy, że kanadyjska grupa była wymieniana jako inspiracja przez muzyków takich legend, jak m.in. tworzące tzw. Wielką Czwórkę thrash metalu Metallica, Slayer, Megadeth i Anthrax.
W ciągu trwającej ponad 40 lat kariery, zespół wypuścił ponad 20 studyjnych płyt. Dave "Squirrley" Allison wziął udział w nagraniu pięciu z nich, a także koncertowego albumu "Past and Present - Live in Concert" (1989), który był jego pożegnaniem z Anvil.
Dave Allison nie żyje. Byłego muzyka żegnają koledzy z Anvil
Informacje o śmierci 68-letniego gitarzysty przekazali jego koledzy z kanadyjskiej grupy.
"Przekazujemy nasze najgłębsze kondolencje dla rodziny Allisona i jego przyjaciół. Dave odszedł dziś rano. Był naszym bliskim przyjacielem i będziemy za nim tęsknić. Był dumny ze swojego wkładu we wczesnym etapie Anvil, jego imię i dorobek będą wciąż żyły. Spoczywaj w pokoju" - czytamy w oświadczeniu zespołu.
W osobnych wpisach pożegnali go też Steve "Lips" Kudrow i Robb Reiner, odpowiednio śpiewający gitarzysta i perkusista Anvil, którzy grają w grupie od samego początku. Od 2014 r. towarzyszy im basista Chris Robertson.
Reiner wiosną miał okazję odwiedzić zmagającego się z rakiem Allisona. "Razem planowaliśmy kolację, która niestety nigdy nie dojdzie do skutku" - napisał perkusista.
Dodajmy, że 1 stycznia 2023 r. w wieku 57 lat zmarł Sebastian Marino, następcą Allisona i gitarzysta Anvil w latach 1989-1995.