Kto mógłby wcielić się w rolę legendy metalu? Muzyk wytypował dwóch aktorów
W jednym z ostatnich wywiadów Kerry King, gitarzysta zespołu Slayer, podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, jaki aktor powinien zagrać go w filmie biograficznym. Wskazał dwie gwiazdy Hollywood.
Gitatrzysta i założyciel Slayera, Kerry King w rozmowie z "Metal Hammer" został zapytany o to, kto hipotetycznie powinien wcielić się w rolę muzyka w jego filmowej biografii. Z jego ust padły dwa nazwiska, które z pewnością dobrze znane są osobom lubiącym kino akcji.
Kerry King wskazał, kto powinien zagrać go w filmie
Muzyk stwierdził: "Jedynym, który mniej więcej pasuje do mnie wizualnie, jest Vin Diesel. Jeśli jednak pójść w tym kierunku, można by również wybrać The Rocka, choć zdecydowanie nie jestem tak ogromny. Byłoby to jednak fantastyczne. Dlatego mówię: The Rock. Ponieważ lubię wiele filmów, w których występuje".
Tak obecnie wygląda Dwayne "The Rock" Johnson:
Internauci zasugerowali, że lepszym wyborem byłby Lee Arenberg, znany z występów m.in. w Seinfeld i serii Piraci z Karaibów.
Zobacz również:
- Ryszard Rynkowski ma żonę młodszą o 22 lata. Wcześniej przeżył tragedię
- Eurowizja Junior 2024 - WYNIKI: Jak wypadł Dominik Arim? Znamy zwycięzcę!
- "Jestem muzykantem konszabelantem" hitem internetu. Ludzie nie mogą przestać tego słuchać
- Ponad połowę życia spędziła na scenie i jest ewenementem na skalę światową. Diana Krall kończy 60 lat
W lecie 2024 roku, Kerry King podzielił się z fanami swoim pierwszym solowym albumem "From Hell I Rise" i wyruszył w trasę po Stanach Zjednoczonych i Europie. Wystąpił również w Polsce podczas Mystic Festival 2024. Razem z nim koncertują wokalista Mark Osegueda (Death Angel), gitarzysta Phil Demmel (ex- Machine Head i Vio-Lence), basista Kyle Sanders (Hellyeah) oraz perkusista Paul Bostaph (Slayer, ex- Testament i Exodus).
Co więcej, Slayer powrócił po długiej przerwie. Grupa reaktywowała się po oficjalnym zawieszeniu działalności w 2019 roku. Jak na razie zagrali dwa koncerty na festiwalach w Stanach Zjednoczonych. Czy będzie ich więcej? Czas pokaże.