Reklama

Debauchery: Wojna i rock

Deathmetalowcy z niemieckiej formacji Debauchery przygotowali nowy album "Rockers & War".

Płyta podzielono na dwie części.

"Pierwsza, wojenne część to sześć utworów o śmierci i przemocy. Niektóre brzmią nawet jak Slayer z klawiszami, czy black metal w stylu Dimmu Borgir. Fajna rzecz, melodyjna, ale brutalna jak diabli" - wyjaśnia Thomas "The Bloodbeast" Gurrath, frontman Debauchery.

"Druga, zawierająca kolejne pięć numerów, to czysty hard rock, plus kilka niespodzianek. Muzyka dla tych, którzy lubią się zabawić" - tłumaczy.

Do płyty zostanie również dodany materiał DVD.

Następca albumu "Continue To Kill" (2008) będzie mieć swą premierę 3 kwietnia nakładem niemieckiej AFM Records.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojny | wojna | rock | nowy album
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy