Wielkie plany gwiazdy "Mam talent" pokrzyżowane. "Ktoś odebrał nam coś ważnego"
Magdalena Welc wygrała trzecią edycją popularnego show "Mam Talent". Wokalistka poinformowała właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych, że powrót z nowym materiałem został jej poważnie utrudniony. "W jednej chwili ktoś odebrał nam coś ważnego" - pisze.
Magdalena Welc w 2010 roku wystąpiła w trzeciej edycji "Mam talent" i wzbudziła prawdziwą sensację. Nastolatka o wielkim głosie podbiła serca jurorów oraz publiczności. W finale programu, który wygrała, pokonała nawet Kamila Bednarka, który do dziś święci triumfy na rynku muzycznym.
Magda, choć przez pewien próbowała rozwijać karierę, w końcu zdecydowała się odpocząć od świata mediów. Na kilka lat całkowicie wycofała się z branży, by w 2021 roku znów o sobie przypomnieć. Zaczęła publikować kolejne single, które zwiastowały nowy, nagrany we współpracy z Mariuszem Ostańskim album "Witaj mnie".
Magda Welc z "Mam Talent" chciała wrócić na scenę. "Ktoś odebrał nam coś ważnego"
Magda Welc miała wielkie plany na nowy rok, jednak niedawno w jej życiu wydarzyło się coś, co brutalnie je pokrzyżowało. 24-letnia obecnie wokalistka padła ofiarą hakerów i straciła wszystko, na co pracowała w ostatnich latach kariery muzycznej. Kiedy się o tym dowiedziała, była zdruzgotana.
"To jeden z najgorszych telefonów, jakie mogłam otrzymać. Był sobotni poranek, końcówka listopada. Zobaczyłam, że dzwoni do mnie Mariusz [Ostański - przyp. red.]. Od razu wiedziałam, że coś jest nie tak. (...) Usłyszałam tylko w słuchawce: "Nie istniejemy". Nie zrozumiałam, o co mu chodzi. Powtórzył: "Nie istniejemy w sieci". W pierwszej chwili myślałam, że to żart. Nie chciałam w to wierzyć" - napisała.
Magdalena Welc i Mariusz Ostański zostali okradzeni z dostępu do wszystkich swoich kont w mediach społecznościowych.
"Okazało się, że kilka godzin wcześniej ktoś włamał się na nasze konta YT, FB i IG i je przejął. Tak przepadła cała nasza dwuletnia praca. Czuliśmy się okropnie. Gniew mieszał się z bezradnością. Zastanawiałam się, czy to nasza wina. A może ludzka zawiść? (...) W jednej chwili ktoś odebrał nam coś ważnego" - mówi Magda.
24-latka i jej producent początkowo mieli jeszcze nadzieję na dobre zakończenie. W końcu niestety musieli pogodzić się z tym, że pozostało im tylko zacząć wszystko od nowa.
"Mieliśmy nadzieję, że wszystko da się jeszcze odkręcić. Że nie jest tak źle, jak nam się wydaje. Jednak z dnia na dzień nadzieja gasła. Okazało się, że jesteśmy malutką kroplą w morzu pełnym podobnych sytuacji. (...) Zrozumieliśmy, że szansa na odzyskanie naszej pracy jest bliska zeru" - przyznają.
Muzycy nie zamierzali jednak się poddawać. Założyli nowe profile w social mediach i wierzą, że uda im się odbudować to, co zostało im zabrane. Zwyciężczyni "Mam talent" dziś przestrzega wszystkich przed zagrożeniami czyhającymi w sieci. Jak mówi, podobna sytuacja może przydarzyć się każdemu.
Maria Staroń
Magda Welc triumfatorką III edycji "Mam talent"
Śpiewająca 12-latka wygrała 300 tysięcy złotych. Zobacz, jak cieszyła się ze zwycięstwa!