"Mam talent": Co słychać u Susan Boyle?
W 2008 roku zgłosiła się do brytyjskiego "Mam talent" i niemal z miejsca podbiła serca widzów, jurorów oraz milionów internautów. Co dziś robi Susan Boyle?
Pochodząca ze Szkocji Susan Boyle zgłosiła się do "Mam talent" w kwietniu 2008 roku (program wyemitowano natomiast rok później). Zaniedbana i niepozorna gospodyni domowa szybko okazała się ogromną niespodzianką. Gdy zaśpiewała "I Dreamed A Dream" z musicalu "Nędznicy", jurorzy zbierali szczęki z podłogi i nie kryli zaskoczenia tym, że 48-latka ma tak potężny głos.
"To bez wątpienia największa niespodzianka, jaka spotkała mnie przez trzy lata bycia w programie. Kiedy uznałaś, że chcesz być jak Elain Paige (śpiewała w "Nędznikach" - przyp red.), wszyscy się śmiali, teraz nikt tego nie robi. To było coś oszałamiającego, niezwykły występ" - mówił Piers Morgan.
"Wszyscy byli przeciwko tobie, byliśmy bardzo cyniczni i to dla nas spora pobudka. Mogę tylko powiedzieć, ze to przywilej móc cię słuchać" - tłumaczyła Amanda Holden.
Również w sieci występ robił furorę, a o niepozornej uczestniczce pisały media na całym świecie.
Wokalistka-amator otrzymała 3xtak i awansowała do kolejnych etapów. Jej przygoda z programem zakończyła się dopiero w finale talent show, gdzie musiała uznać wyższość tanecznej grupy Diversity. Jednak dla wielu widzów to właśnie Boyle okazała się prawdziwą zwyciężczynią.
O piosenkarce nie zapomniał również Simon Cowell, którzy przygarnął ją do swojej wytwórni Syco. Kolejne lata dla Susan to największe triumfy i spora sława nie tylko w Wielkiej Brytanii.
Kilka miesięcy po finale "Mam talent" ukazał się debiutancki album Susan Boyle pt. "I Dreamed a Dream", na którym znalazły się covery wykonywane w programie. Płyta w pierwszym tygodniu od premiery w Wielkiej Brytanii sprzedała się w nakładzie 411 tys. egzemplarzy. W Stanach również wybuchł szał na punkcie wokalistki. Płyta w 2009 roku była drugą najlepiej sprzedającą się pozycją za Oceanem (3,1 miliona kopii), ustępując jedynie Taylor Swift z krążkiem "Fearless".
Boyle ruszyła również w światową trasę koncertową, miała okazję wystąpić przed Benedyktem XVI, a magazyn "Time" umieścił ją w zestawieniu 100 najbardziej wpływowych osób na świecie w 2010 roku.
Zainteresowanie finalistką "Mam talent" utrzymało się jeszcze przez dwa lata. Świetne wyniki komercyjne osiągnęły wydawnictwa - "The Gift" (3,7 miliona sprzedanych płyt na całym świecie) oraz "Someone to Watch Over Me" (ponad milion kopii rozeszło się łącznie w UK i USA).
55 lat Susan Boyle
Kolejne pozycje w dyskografii sprzedawały się coraz gorzej, a premiera jej ostatniej płyty "A Wonderful World" z 2016 roku przeszła zupełnie bez echa.
Od tamtego czasu Boyle całkowicie zniknęła z mediów, które wcześniej chętnie relacjonowały jej życie osobiste (Boyle od 2014 roku ma umawiać się z mężczyzną w jej wieku), kłopoty zdrowotne (zdiagnozowano u niej zespół Aspergera) i prześwietlały stan konta wokalistki (według "The Sun" znajduje się na nim 26 milionów funtów).
Piosenkarka nie przejmuje się mniejszą popularnością i planuje kolejne płyty. Informację o nowym albumie potwierdził Simon Cowell. Jego premiera zaplanowana została wstępnie na koniec roku.
"Będzie miała płytę na Boże Narodzenie. Mamy pomysł, aby zrobić z nią coś zupełnie innego" - tłumaczył "The Sun" juror i łowca talentów. "Myślę, że jej się to spodoba. Będzie nagrywać dla nas jeszcze przez długi czas" - dodał. Boyle w 2016 roku przyznała natomiast, że marzy o duecie z Michaelem Bubble.