James Arthur wystąpił z nowym utworem w TV. Widzów zaskoczył jego wygląd

Uwielbiany przez Polaków James Arthur wydał nowy utwór pt. "A Year Ago". Oficjalna premiera singla odbyła się w maju, a wokalista miał okazję zaprezentować nowy numer w półfinale "Mam talent". Dawno niewidziany w telewizji wokalista, zaskoczył swoim wyglądem.

James Arthur już tak nie wygląda
James Arthur już tak nie wyglądaJean Baptiste LacroixGetty Images

James Arthur zyskał rozgłos po wygraniu dziewiątej edycji brytyjskiego "X Factora". Na koncie ma cztery albumy studyjne, które rozeszły się w łącznym nakładzie ponad 30 milionów egzemplarzy na całym świecie. Jego dyskografię zamyka płyta "I'’ll Make Sense In The End" z 2021 roku.

Wokalista ma na koncie takie przeboje jak: "Say You Won’t Let Go" i "Impossible" czy "Naked" i "Rewrite The Stars" z Anne-Marie. Nagrał też duet z Mariną Łuczenko-Szczęsną - "Let Me Love The Lonely" - który znalazł się na jego przedostatniej płycie "Back From The Edge".

Arthur w Polsce ma spore grono fanów, a sam wokalista nie kryje, że uwielbia występować w naszym kraju.

- Mam bardzo oddanych fanów w tej części świata, uwielbiam przyjeżdżać do tego kraju i dawać fanom część mojej energii. Uwielbiam tu być, to piękny kraj. Kraje takie jak Polska czy Mołdawia sprawiają, że jestem szczęśliwy - przyznawał wokalista w rozmowie z Interią.

Jego ostatni koncert w Polsce miał odbyć się w styczniu 2020 roku, jednak z powodu pilnej operacji wokalisty musiał odwołać tamten występ. Najbliższą okazją do zobaczenia koncertu Brytyjczyka w Polsce będzie tegoroczny Fest Festival, który odbędzie się w sierpniu 2023 roku.

James Arthur z nowym singlem. Wokalista wystąpił w "Mam talent" i zaskoczył widzów

W maju do sieci trafiła nowa piosenka Arthura pt. "A Year Ago". Nowy numer wokalista przedstawił także w półfinale brytyjskiego "Mam talent" zachwycając, ale i zaskakując widzów swoim obecnym wyglądem. "Co się stało z twarzą Jamesa Arthura?" - pytali niektórzy z widzów.

Wokalista przytył na twarzy, a ponadto zapuścił włosy, co sprawiło, że wielu oglądających go nie rozpoznało.

Po swoim występie Arthur wykorzystał moment na scenie i podziękował Simonowi Cowellowi za wsparcie jego kariery. "Trafiłem do jednego z jego programu 10 lat temu i ciągle tu jestem. To dlatego, że [Simon] daje szanse tym, którzy nie mieli dobrego startu w życiu" - komentował.

Co ciekawe Arhtur oraz Simon Cowell przez długi czas byli w otwartym konflikcie. Krótko po zwycięstwie w "X Factorze" wokalista trafił do wytwórni słynnego jurora i łowcy talentów, jednak w wyniku sporu w 2014 roku opuścił label.

Stało się po tym, jak piosenkarz zaczął otwarcie krytykować w mediach ludzi związanych z branżą muzyczną oraz produkcję "X Factora".

- Różni ważni ludzie mówią mi, co mogę, a czego nie mogę robić. Jaką muzykę mogę wydawać, a jakiej nie mogę. (...) Liczy się tylko to, co się sprzeda - mówił Interii.

- Oglądam "X Factor" od lat. Oni robią wszystko źle. Faceci, którzy wygrywali ten program, nie byli wiarygodni. Wyglądają jak marionetki, śpiewają jak marionetki, gadają jak marionetki - dodawał.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas