Madonna leci w dół, natomiast Adele... znów na szczycie!

Wydany w styczniu 2011 roku album "21" wrócił na 1. miejsce brytyjskiej listy bestsellerów płytowych.

Adele nie spieszy się z wydaniem kolejnej płyty - fot. Gareth Cattermole
Adele nie spieszy się z wydaniem kolejnej płyty - fot. Gareth CattermoleGetty Images/Flash Press Media

Co symptomatyczne, nowa płyta królowej popu Madonny ("MDNA") trzy tygodnie po premierze zdążyła spaść na 13. pozycję. To pokazuje układ sił na rynku pop, gdzie niepodzielnie od wielu miesięcy rządzi Adele, której album znalazł już 21 milionów nabywców na całym świecie!

W aktualnym notowaniu brytyjskiego zestawienia 2. miejsce przypadło ubiegłotygodniowej liderce - Amerykance Nicki Minaj z longplayem "Pink Friday Roman Reloaded". Podium zamyka natomiast amerykańska grupa Alabama Shakes ze swoim pierwszym albumem "Boys & Girls".

Na oficjalnej liście przebojów publikowanej przez radio BBC numerem jeden pozostaje kanadyjska wokalistka Carly Rae Jepsen z lekkim, wiosennym hitem "Call Me Maybe", który cieszy się sporą popularnością po obu stronach oceanu.

Zobacz teledysk do tej piosenki:

Na 2. miejscu mamy najwyżej notowaną w tym tygodniu nowość. To Justin Bieber z singlem "Boyfriend", który zapowiada album "Believe". Dodajmy, że kanadyjski gwiazdor przyłożył rękę do wylansowania "Call Me Maybe", nagrywając razem z m.in. Seleną Gomez humorystyczną przeróbkę tej kompozycji.

3. pozycja przypadła Gotye ze znanym dobrze wszystkim utworem "Somebody That I Used To Know" (zobacz teledysk!).

BBC Radio 1
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas