Foo Fighters zastąpili na tronie Adele
Amerykańska grupa Foo Fighters po raz pierwszy w 17-letniej karierze znalazła się na szczycie światowej listy bestsellerów płytowych.
Album "Wasting Light" okazał się bezkonkurencyjny - w pierwszym tygodniu sprzedaży rozszedł się w 505 tys. egzemplarzy. Zobacz teledysk do singla "Rope":
Głównodowodzącym Foo Fighters jest Dave Grohl, były perkusista Nirvany.
Produkcją siódmego studyjnego albumu w dorobku grupy zajął się słynny Butch Vig. Słynny m.in. dlatego że pracował z Nirvaną nad kultowym wydawnictwem "Nevermind".
Płyta "Wasting Light" została zarejestrowana w garażowym studiu Grohla z wykorzystaniem jedynie analogowego sprzętu. Lider Foo Fighters zapowiadał, że w rezultacie powstał najostrzejszy album w dyskografii zespołu.
Gościnnie na płycie pojawił się Krist Novoselic (występował z Grohlem w Nirvanie), który w utworze "I Should Have Known" zagrał na basie i... akordeonie.
Na 2. miejsce spadła Adele z bestsellerowym albumem "21" (295 tys.). Od dnia premiery album rewelacyjnej Brytyjki znalazł grubo ponad 4 miliony nabywców i spędził 10 tygodni na szczycie światowej listy.
Zobacz Adele w utworze "Turning Tables":
3. miejsce przypadło eksportowej meksykańskiej grupie Maná, założonej w 1978 roku. Ich nowy longplay "Drama Y Luz" odnotował tygodniową sprzedaż na poziomie 144 tys. egzemplarzy.
Amerykańska wokalistka country, Alison Krauss, umieściła album "Paper Airplane" (98 tys.) - nagrany z jej zespołem Union Station - na miejscu 5.
Pozycję niżej znalazł się znany z legendarnego duetu Simon & Garfunkel Paul Simon i płyta "So Beautiful Or So What" (87 tys.). "To najlepsza rzecz, jaką zrobiłem od ponad 20 lat" - mówi o tym albumie wokalista.
Na 7. pozycji figuruje Bruno Mars z wydawnictwem "Doo-Wops & Hooligans" (72 tys.). Czołową dziesiątkę zestawienia uzupełniają: Radiohead z "The King Of Limbs" (68 tys.), Rihanna z "Loud" (64 tys.) oraz Adele z debiutanckim albumem "19" (60 tys.).