Jarocin 2016: Powrót Sweet Noise

Tegoroczna edycja Jarocin Festiwal odbędzie się w dniach 7-9 lipca. Zagranicznymi gwiazdami będą Slayer, The Prodigy oraz Five Finger Death Punch. Organizatorzy potwierdzili już także występy grup TSA, Farben Lehre, Oberschlesien, Luxtorpeda, Koniec Świata, Kabanos oraz Kobranocka.

Specjalnym wydarzeniem będzie koncert reaktywowanej formacji Sweet Noise. Zespół powstał w 1990 roku w Swarzędzu pod Poznaniem, z inicjatywy Piotra "Glacy" Mohameda. Charyzmatyczny wokalista odnalazł bardzo wcześnie swojego muzycznego brata w osobie gitarzysty Tomasza "Magica" Osińskiego. W latach 1990 - 2007 grupa wydała pięć albumów polskojęzycznych oraz trzy anglojęzyczne. Ostatnim, ósmym studyjnym wydawnictwem zespołu była płyta "The Triptic". W tym okresie drogi muzyczne członków zespołu na kilka lat rozeszły się, a Glaca skoncentrował się na projekcie My Riot.

"To dla mnie bardzo ważny moment. Przez wiele lat czekaliśmy z Magikiem na to, aż nasze drogi ponownie się zejdą oraz dojrzejemy do faktu, że - w obliczu zaistniałych w kraju okoliczności - Sweet Noise jest znowu potrzebny oraz, że my też go potrzebujemy. Nasze działania zawsze opierały się na szczerości i potężnym zaangażowaniu w losy Polski. Od początku używaliśmy do tego twardego języka. W  2016 roku ponownie pojawiła się sytuacja, w której Sweet Noise ze swoją odwagą mówienia o rzeczach ważnych jest znów bardzo potrzebny" - podkreśla Glaca.

Sprawdź tekst "Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz" w serwisie Teksciory.pl!

W Jarocinie Sweet Noise zagra swoje klasyczne utwory w pełnym składzie.

"Jako zespół wracamy z mocnym przekazem o znaczeniu wolności oraz szacunku dla ludzi, dla godności ludzkiej i piękna, jakim jest życie. Ponownie użyjemy do tego wszystkich narzędzi, które mieliśmy dotychczas, czyli muzyki i słów z przekroju całej naszej działalności. W Jarocinie zagramy utwory z płyt: 'Respect', 'Getto', 'Czas ludzi cienia', a także kilka piosenek z 'The Triptic' i 'Revolty'. To będzie Sweet Noise w pełnym składzie -  ze mną, z Magikiem, gitarzystami X, dwoma bębniarzami oraz basistą. Na pewno jest to ważna informacja dla fanów, którzy powoli tracili wiarę w naszą reaktywację. Czekaliśmy na odpowiednią chwilę i kontekst do działania. Myślę, że Sweet Noise będzie zawsze wracał w ważnych momentach. Dlatego że jesteśmy czymś więcej niż zespołem. Reprezentujemy konkretną postawę życiową, wolną myśl i rewolucyjne poglądy. Mamy kredyt zaufania u naszych fanów i energię, która pozostaje w sercu i pamięci na zawsze" - mówi lider Sweet Noise.