Stallone nakręci film o Tupacu i B.I.G.
Sylwester Stallone nakręci fabularny film o kulisach śmierci słynnych raperów: Notoriousa B.I.G. i Tupaca Shakura. Hollywoodzki gwiazdor ma zamiar sam napisać scenariusz, wyreżyserować obraz oraz zagrać w nim główną rolę. Projekt zatytułowany jest roboczo "Rampart Scandal".
Historia skupiać się będzie na śledztwie związanym z podejrzeniami, że za śmiercią gwiazd hip-hopu stoją skorumpowani oficerowie policji z Los Angeles. Akcja filmu ma być przedstawiona z kilku perspektyw.
Stallone wcieli się w autentyczną postać detektywa Russella Poole'a, który odgrywa kluczową rolę w śledztwie dotyczącym powiązań policjantów ze światem przestępczym Los Angeles.
Według jego teorii, śmierć muzyków była wynikiem porachunków wewnątrz trójkąta gangsterzy-policja-raperzy. Uważa on również, że w zabójstwie Tupaca maczał palce Marion "Suge" Knight, szef cieszącej się złą sławą wytwórni płytowej Death Row (to właśnie on wiózł swym samochodem rapera w momencie, gdy dosięgły go śmiertelne strzały).
Tupac Shakur został zamordowany w Las Vegas we wrześniu 1996 roku. Christopher Wallace, alias Notorious B.I.G., zginął sześć miesięcy później w Los Angeles.
