Pezet wyznaje: "Mam poważny problem"

Warszawskiemu hiphopowcowi grozi nawet kalectwo.

Pezet: "Siedzę na bombie"
Pezet: "Siedzę na bombie"AKPA

W rozmowie z tygodnikiem "Przekrój" 33-letni Pezet (naprawdę Paweł Kapliński) przyznał, że ma kłopoty zdrowotne.

"Mam poważny problem z kręgosłupem. Jestem od czterech lat zakwalifikowany do operacji, ale się boję" - przyznał szczerze.

"Istnieje duże ryzyko pooperacyjnej niepełnosprawności, różnych powikłań, które nie muszą, ale mogą się wydarzyć" - tłumaczy obawy przed operacją.

"To siedzenie na bombie. Niby jestem teraz na wysokiej fali, ale mam tę lampkę z tyłu głowy" - podkreśla jeden z najpopularniejszych polskich raperów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas