Peja: Skandaliczna impreza?
Ryszard Nowak nie spuszcza z tonu. Tym razem domaga się odwołania koncertu Pei w Jaworznie. Występ ma się odbyć 5 kwietnia. Nowak zaalarmował już prezydenta Jaworzna o szkodliwych treściach utworów poznańskiego rapera.
Występ Ryszarda Andrzejewskiego jest zaplanowany na wielkanocny poniedziałek (5 kwietnia) w klubie Incognito. Szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami zwrócił się do prezydenta Jaworzna Pawła Silberta o odwołanie tej "skandalicznej imprezy".
Oskarżony Peja. Przyznał się do winy
Raper Peja przed salą Sądu Rejonowego w Zielonej Górze, 30 marca 2010 roku. Raper został oskarżony o publiczne nakłanianie do pobicia 15-letniego chłopaka podczas koncertu w Zielonej Górze we wrześniu 2009 roku. Peja przyznał się do winy. Prawdopodobnie skończy się na grzywnie.
O co poszło? Można powiedzieć, że już tradycyjnie - w informacji nadesłanej do serwisu Muzyka INTERIA.PL Nowak wzywa: "Odwołać koncert Peji [pisownia oryginalna] - gloryfikującego bandytyzm oraz nawołującego w utworach do morderstw, podpalania domów, gwałtów". Chodzi o utwory "997", "Anty Liroy", "Modus Operandi", "Slums attack", "Gówniana sytuacja".
Na dowód tez o szkodliwych treściach Nowak obszernie cytuje fragmenty tekstów piosenek m.in. ten: "Spalimy ci chałupę, rozj... twoją żonę, zabijemy ci dziecko i zgwałcimy siorę, ty głupi i je... skur.... i tak ciebie ch... nożem zapi..." ("AntyLiroy").
Przypomnijmy, że na początku marca Nowak zapowiedział złożenia odwołania na decyzję prokuratury w Lesznie, która odmówiła wszczęcia śledztwa przeciwko Pei. Zawiadomienie szefa Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami dotyczyło klubowego koncertu poznańskiego koncertu w Lesznie w listopadzie 2009 roku.
Dodajmy, że 6 kwietnia, dzień po planowanym występie w Jaworznie, ma zostać ogłoszony wyrok wobec Pei za publiczne nawoływanie do pobicia 15-latka podczas koncertu w Zielonej Górze we wrześniu 2009 roku. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego (jest nim ojciec chłopaka, którego pobito) domaga się kary pozbawienia wolności w zawieszeniu, z zakazem dawania koncertów w okresie próby i uwzględnienia w całości pozwu cywilnego (15 tys. zł odszkodowania). Oskarżony zgodził się wcześniej na odszkodowanie w kwocie do pięciu tys. zł. Peja jednak uważa, że oskarżyciel posiłkowy żąda zbyt wiele.