Reklama

Odnaleziona raperka

Raperka Foxy Brown odnalazła się, po tym, jak przez ponad tydzień nie dawała znaku życia swoim znajomym.

Przyjaciele Foxy Brown martwili się o jej bezpieczeństwo, ponieważ nikt nie mógł się z nią skontaktować przez ponad tydzień.

Raperka była widziana po raz ostatni 29 czerwca, na pokładzie samolotu linii American Airlines, lecącego z Londynu do Nowego Jorku.

"Dostała pozwolenie na podróżowanie i mogła pracować nad swoją płytą. Ona stara się skończyć już ten album. Zależnie od tego z kim nad nim pracuje, może być wszędzie" - mówił wówczas senator Jack Sampson, prawnik wokalistki, w rozmowie z plotkarskim serwisem PageSix.

Reklama

Jednak Foxy zaskoczyła 7 lipca swoich znajomych, gdy nagle pojawiła się na uroczystości wręczenia nagród Urban Music w nowojorskiej Hammerstein Ballroom.

Jak się okazało, raperka była wyznaczona do prowadzenia tej ceremonii wraz z DJ-em Spragga Benzem.

Ostatnio media donosiły o obrabowaniu Foxy Brown przez czterech napastników. Początkowo raperka zaprzeczała, że taki incydent miał miejsce. Później przyznała jednak, że skradziono jej 500 dolarów, karty kredytowe i torebkę Louisa Vuittona, ale przedmioty te wróciły już do niej.

WENN
Dowiedz się więcej na temat: życia | odnalezione | brown | Foxy Brown | raperka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy