Dlaczego "religijni" nie lubią Donatana?
Twórca eurowizyjnego przeboju "My Słowianie" opowiedział o planach zawodowych i współpracy z grupą Enej czy Kamilem Bednarkiem.
Na Facebooku Donatana pojawił się długi wpis, w którym producent ujawni szczegóły dotyczące powstającej właśnie płyty. Jak zapowiada, zamierza skończyć z folkową stylistyką, która za sprawą piosenki "My Słowianie" przyniosła jemu i wokalistce Cleo zawrotny sukces.
"Zbiorowo odpowiadam na pytanie, jakie mamy dalsze plany muzyczne. Nic w klimatach folkowych w najbliższym czasie nie pokażemy (chyba, że zrobimy chińską wersję 'My Słowianie' w zamian za rezerwy walutowe państwa środka)" - napisał Donatan.
Producent muzyczny zdradził również, że nagrał utwory z tak popularnymi wykonawcami, jak grupa Enej czy wokalista Kamil Bednarek.
"Mamy jeden przaśny swojski 'benger' z gościnnym udziałem mojego ulubionego zespołu Enej - to co lubię najbardziej, akordeon i mocny bit, ale ten kawałek usłyszycie dopiero pod koniec roku" - czytamy.
"Płytę mamy gotową, dopniemy całość realizacyjną na po wakacjach. Nie mamy konkretnych planów na kolejne single, choć mamy bardzo dobre numery z Kamilem Bednarkiem i mocne solowe" - ujawnia.
"Znając mnie raczej pokażemy coś w klimacie odstającym od waszych wyobrażeń, żeby zmylić trop. Ta płyta to muzyczna chimera, od folku przez funk i dubstep, aż do tango" - twierdzi Donatan, który odpowiedział również jednemu z internautów, dlaczego nie wpadł na pomysł nagrania wspólnego utworu z chrześcijańskim zespołem Arka Noego.
"Religijni mnie nie lubią... Za cycki. Buuuuu" - odpisał producent muzyczny.