Brutalna policja?
Aresztowana w zeszłym tygodniu raperka Foxy Brown oskarżyła policję o brutalne traktowanie.
Przypomnijmy, że Foxy została zatrzymana pod zarzutem napaści i stawianie czynnego oporu policji.
Raperka zaprzeczyła tym zarzutom podczas specjalnej konferencji prasowej, która odbyła się w... jednym z kościołów na Brooklynie.
Brown twierdzi, że to ona jest ofiarą.
Według słów artystki, policja "wyciągnęła ją półnagą ze sklepowej przebieralni tylko dlatego, że jest czarna".
"Jedynym przestępstwem jakie popełniłam, to fakt bycia młodą, czarną kobietą" - stwierdziła.
Raperka ma poważny problem, gdyż w październiku 2006 roku został skazana na trzy lata nadzoru za pobicie pracownic salonu kosmetycznego.
Ostatnie zdarzenia mogą spowodować, że Foxy wyląduje w więzieniu.