Borat wskoczył na Eminema!
Do nieoczekiwanego zdarzenia doszło podczas gali MTV Movie Awards w Los Angeles. Komik Sacha Baron Cohen (niegdyś Borat, teraz występujący jako austriacki ekspert od mody Bruno) dosłownie wylądował na kolanach Eminema. Wściekły raper opuścił ceremonię.
Wracający na scenę Eminem z nową płytą "Relapse" podczas gali wykonał wiązankę swoich nowych utworów. Po swoim występie zajął miejsce na widowni.
Wówczas nad głowami zaskoczonych widzów w przebrani gołębicy zawisł Sacha Baron Cohen, który zaczął śpiewać "Ich bin Bruno. Ich bin dove of peace" ("Jestem Bruno. Jestem gołąbkiem pokoju").
Komik wylądował na kolanach Eminema, "przypadkowo" odsłaniając niemal nagie pośladki tuż przed nosem rapera. "Em" nie na żarty się wkurzył krzycząc "Jaja sobie robisz???". Towarzysząca raperowi świta rzuciła się, by go oswobodzić z niechcianego uścisku.
Zobacz lądowanie Bruna na kolanach Eminema:
Wściekły Eminem nie zamierzał słuchać ewentualnych wyjaśnień "Bruna" i po prostu wstał i opuścił gmach Universal Ampitheater, gdzie odbywała się gala.
Zobacz teledyski Eminema na stronach INTERIA.PL.