"Nikt do mnie nie dzwonił". Skomentowała decyzję TVP w sprawie Eurowizji
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Sara Chmiel na krótko przed ogłoszeniem werdyktu w sprawie reprezentanta Polski na Eurowizję pochwaliła się wysłaną do TVP propozycją. Piosenka "Dokąd" ostatecznie nie znalazła jednak uznania w oczach jurorów. Tym samym Chmiel nie pojedzie po raz drugi na konkurs.
W poniedziałek (19 lutego) TVP ogłosiła, że reprezentantką Polski na Eurowizję została Aleksandra Wielgomas, ukrywająca się pod pseudonimem Luna. Wokalistka przedstawiła się również widzom "Pytania na Śniadanie" i opowiedziała o najnowszym wyzwaniu.
Jak ujawniono na eurowizja.org, decyzję o wyborze Polki na Eurowizję podjęło pięcioosobowe jury. W jego skład weszli: Kasia Moś, Piotr Klatt, Michał Hanczak, Konrad Szczęsny i Łukasz Pieter.
Jurorzy wybrali 10 pozycji, którym przyznawali punkty w skali od 1 do 10. W ten sposób okazało się, że propozycja Luny - "The Tower" (posłuchaj) - otrzymała 34 punkty, a Justyna Steczkowska z numerem "WITCH-ER Tarohoro" 33 punkty. Trzecie miejsce w głosowaniu zajęli - z takim samym wynikiem - Marcin Maciejczak oraz Dagadana i Kayah utworem z filmu "Chłopi".
Sara Chmiel komentuje decyzję TVP. "Nikt do mnie nie dzwonił"
Wśród wszystkich kandydatów znalazła się też Sara Chmiel z piosenką "Dokąd". Wokalistka już w niedzielę zdradziła, że na Eurowizję w tym roku nie pojedzie.
"Podobno Polski reprezentant na Eurowizję już został wybrany i poinformowany o tym że będzie reprezentował Polskę - oficjalne ogłoszenie w poniedziałek. Na pewno nie jestem to ja i piosenka 'Dokąd' (bo nikt nie dzwonił), ale jestem ciekawa czy wy uważacie że moja piosenka mogłaby się sprawdzić na Eurowizji?" - komentowała.
Utwór "Dokąd" to najnowsza propozycja Sary Chmiel. Wokalistka napisała piosenkę wraz ze swoim mężem Gromeem, z którym od lat współpracuje muzycznie, pisząc utwory dla innych artystów. Tekst początkowo w języku angielskim napisała sama wokalistka, natomiast polską wersję tekstu napisały Siostry Melosik, które znane są z współpracy m.in z Anią Dąbrowską.
Sara Chmiel i jej przygoda na Eurowizji. Wystąpiła na niej w 2018 roku
Niewiele osób wie, ale Sara Chmiel ma za sobą już eurowizyjny epizod. Nie jako uczestniczka, ale członkini zespołu Gromee'ego. Polski producent w tamtym czasie pojechał na Eurowizję razem ze Szwedem Lucasem Meijerem i utworem "Light Me Up". Oprócz Sary Chmiel do Lizbony Gromee zabrał również m.in. Kasię Dereń, Mahon Moin i gitarzystę Christiana Rabba.
Gromee w 2018 roku zakończył przygodę na Eurowizji w półfinale, zajmując w nim 14. miejsce.