Luna ma kilka rad dla Justyny Steczkowskiej przed Eurowizją. Młoda gwiazda sama popełniła te błędy
Justyna Steczkowska została wybrana przez Polaków na tegoroczną reprezentantkę naszego kraju w konkursie Eurowizji. W ubiegłym roku to Luna walczyła w naszych barwach o wygraną w prestiżowej rywalizacji. Młoda gwiazda z perspektywy czasu wie, jakie błędy popełniła, w związku ze swoim występem. Teraz ma kilka rad dla starszej koleżanki po fachu. Jakie wskazówki dała Steczkowskiej?

Justyna Steczkowska niedawno zwyciężyła w krajowych preselekcjach do konkursu Eurowizji 2025. Artystka reprezentowała będzie Polskę z utworem "Gaja", który zdobył ogromne poparcie wśród publiczności - blisko 40 proc. głosujących wybrało propozycję diwy. Piosenka oraz sceniczne show wokalistki spotkały się z wieloma pozytywnymi opiniami, lecz nie zabrakło także głosów krytyki. Kontrowersyjna kompozycja oceniana jest nie tylko przez miłośników muzycznego konkursu, lecz także przez koleżanki i kolegów z branży Steczkowskiej.
Dokładnie rok temu to Luna była na miejscu Justyny Steczkowskiej. 25-letnia artystka w 2024 r. reprezentowała Polskę w konkursie Eurowizji z przebojem "The Tower". Wówczas dla wokalistki był to ogromny zaszczyt, a przygotowania do rywalizacji wiązały się nie tylko z ogromną radością, ale i stresem. Dziś, patrząc z perspektywy czasu na tamte wydarzenia, Luna zdaje sobie sprawę z tego, jakie błędy popełniła. Ma w związku z tym kilka rad dla starszej koleżanki.
Luna przekazała Justynie Steczkowskiej kilka wskazówek. Sama popełniła wiele błędów przy okazji Eurowizji
Luna zaznacza, że w kontekście Eurowizji, najważniejsze jest wyzbycie się presji i skupienie na przygotowaniach nad perfekcyjnym show. Sama wie, jak trudno było jej odciąć się od opinii innych. "Pierwsza rzecz - w ogóle wyłączyć telefon i social media, i w ogóle nie czytać komentarzy. Troszeczkę wyłączyć się ze świata zewnętrznego i skupić się tylko i wyłącznie na występie" - radzi Luna w rozmowie z Vibez.pl.
Zeszłoroczna reprezentantka Polski odpadła z Eurowizji na etapie półfinałów. Zajęła wówczas 12. miejsce, z wynikiem 35 punktów (do finału przechodziło wówczas 10 państw). Po tym, jak wróciła do kraju, spotkała się z ogromną falą krytyki i bezpodstawnego hejtu. Wspomina to jako traumatyczne doświadczenie, które skłoniło ją do przerwy w występach.
Luna radzi Steczkowskiej, aby skupiła się na pozytywach. "Jakie to jest spełnienie marzeń, żeby móc tam być"
Teraz Luna radzi Justynie Steczkowskiej, aby nie popełniała jej błędów i skupiła się na pozytywnych aspektach Eurowizji. 25-latka ostrzega diwę, aby nie myślała o ostatecznym wyniku, tylko cieszyła się z nawiązywanych znajomości i możliwości rozwoju na międzynarodową skalę.
"To nie rywalizacja jest w nim najważniejsza. I druga rzecz - spróbować odnaleźć w tym radość i zobaczyć, jakie to jest wspaniałe doświadczenie, jaka to jest ogromna możliwość, jakie to jest spełnienie marzeń, żeby móc tam być (...) Konkurs konkursem, ale to połączenie z ludźmi zawsze zostaje" - zaznaczyła Luna w ostatnim wywiadzie.
Justyna Steczkowska jest w trakcie intensywnych przygotowań do swojego eurowizyjnego występu. Oprócz wielu godzin spędzonych na salach prób, gwiazda planuje w marcu i kwietniu wziąć udział w tzw. preparty w Wielkiej Brytanii oraz Holandii. Spotka się za granicą z miejscową Polonią i ma zamiar zachęcić rodaków do głosowania na jej występ w konkursie.
Kiedy i gdzie odbędzie się Eurowizja 2025?
W tym roku 69. Konkurs Piosenki Eurowizji odbędzie się w St. Jakobshalle w Bazylei. Szwajcarzy będą gospodarzami widowiska po raz trzeci. Półfinały będą miały miejsce 13 i 15 maja, a wielki finał rywalizacji widzowie z całego świata obejrzą już 17 maja. Justyna Steczkowska wystąpi podczas pierwszego półfinału - równo w 30. rocznicę swojego pierwszego występu na Eurowizji w Dublinie.