Kuba Szmajkowski zaczynał w talent-show TVP. O Eurowizji marzy od wielu lat. Co jeszcze wiemy o 22-letnim wokaliście?

Kuba Szmajkowski próbuje swoich sił w tegorocznych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji. 22-letni wokalista nie pierwszy raz walczy o miano polskiego reprezentanta. Już w 2022 r. zgłosił swoją kandydaturę do rywalizacji. Wówczas jego piosenka "Lovesick" zajęła 4. miejsce w krajowym finale. Jak sam artysta przyznaje, nie miał zbyt wiele czasu na przygotowania, a mimo to skradł serca jury i publiczności.

"Przy 'Lovesick' to wszystko było bardzo chaotyczne. Te próby trwały krótko, nie było wiele czasu na to, żeby skonsultować wszystkie rzeczy, nad którymi chcieliśmy pracować już w studiu" - wspomina Kuba Szmajkowski.

W 2023 r. piosenkarz ponownie spróbował swoich sił w polskich preselekcjach. Zaprezentował piosenkę "You Do Me", której twórcami byli szwedzcy kompozytorzy Thomas Karlsson, Joakim Övrenius i Julia Nilcrantz. Muzycy wcześniej stworzyli m.in. hit eurowizyjny Rafała Brzozowskiego - "The Ride". Szmajkowskiemu nie udało się wówczas wygrać krajowego konkursu - zajął ósme miejsce w rankingu.

W 2025 r. Kuba Szmajkowski już po raz trzeci próbuje swoich sił w polskich preselekcjach do Eurowizji. Tym razem startuje z piosenką "Pray", nad którą ponownie pracował z producentami ze Szwecji. Utwór zapowiada jednocześnie jego debiutancki album studyjny. Ma szczególne znaczenie dla 22-latka, który - jak sam przyznaje - często szuka ukojenia i spokoju w modlitwie.

"W manifestacji, modlitwie, rozmowie z samym sobą. Uważam, że każdy z nas jest w stanie samego siebie uspokoić" - wyjaśnił w niedawnej rozmowie z Eską.

Pomimo młodego wieku, kariera Kuby Szmajkowskiego rozpoczęła się blisko dekadę temu! Polska usłyszała o nim w 2018 r., kiedy wówczas 16-letni wokalista wziął udział w Przesłuchaniach w ciemno do 1. edycji programu "The Voice Kids". Dołączył do drużyny Dawida Kwiatkowskiego i pod skrzydłami trenera udało mu się zajść bardzo daleko. Nie wygrał talent-show, lecz na kilka tygodni przed wielkim finałem zawiązał z innymi uczestnikami boysband o nazwie4Dreamers.

Grupa działała na rynku przez kilka lat. Stworzyli przeboje takie jak "Nie poddam się", "Też tak masz" czy "Sekret". Ich działalność dobiegła końca w 2021 r. Wtedy Kuba Szmajkowski rozpoczął swój projekt solowy.

22-latek ma na swoim koncie zarówno solowe hity ("Nieskończone", "Do the Dance"), jak i współprace z innymi artystami młodego pokolenia, którzy podbijają obecnie rynek muzyczny ("Czarny młyn" zSarą James czy "Running with Lightning" z Liamoo). W 2023 r. wziął udział także w kolejnym telewizyjnym show - "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" - emitowanym przez Polsat. Zajął w programie pierwsze miejsce.

Artysta niegdyś związany był ze sportem - grał profesjonalnie w siatkówkę. Śpiew nie jest więc jego pierwszą pasją. Zdecydował się jednak porzucić hobby na rzecz pełnego poświęcenia się branży muzycznej. Z kolei ojciec 22-latka, zawodowo zajmujący się samochodami, od zawsze liczył na to, że Kuba w przyszłości przejmie smykałkę do aut.

"Samochody też były grane, ponieważ mojemu tacie bardzo bliskie są auta i motoryzacja, jest to całe jego życie i miał nadzieję, że przechwycę od niego tę pasję, ale niestety się nie udało, zajmuję się muzą, jest zawiedziony. Może siostra przejmie po nim kiedyś biznes" - zdradził piosenkarz, który mimo wszystko może liczyć na wsparcie rodziców.