Eurowizja 2023: Oto najpopularniejsze piosenki konkursu!

Jesteśmy coraz bliżej finału Eurowizji 2023 i emocje zaczynają sięgać zenitu. Postanowiliśmy zaprezentować wam najpopularniejsze piosenki konkursu!

Käärijä podczas Eurowizji reprezentuje Finlandię
Käärijä podczas Eurowizji reprezentuje FinlandięAnthony Devlin Getty Images

Eurowizja 2023 to już 67. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. W tym roku, pomimo zwycięstwa ukraińskiego zespołu Kalush Orchestra i z uwagi na trwającą w kraju wojnę, konkurs odbywa się w Wielkiej Brytanii.

Eurowizja 2023 odbywa się w dniach 9-13 maja w Liverpoolu. Podczas konkursu wystąpi 37 państw. W półfinałach usłyszymy zatem łącznie 31 propozycji (kraje tzw. Wielkiej Piątki - Francja, Hiszpania, Niemcy, Wielka Brytania i Włochy mają zapewniony start w finale), a w finale wyłącznie 26. W tegorocznej imprezie zabraknie Czarnogóry, Bułgarii i Macedonii Północnej, które zrezygnowały z udziału.

Czekając na drugi półfinał i finał imprezy, przypomnijmy najpopularniejsze piosenki tegorocznej edycji konkursu wg. Spotify.

Szwecja: Loreen - Tattoo

Loreen być może znów wprawi szwedzkich fanów w stan euforii. Po zwycięstwie 11 lat temu próbuje swoich sił na nowo. Tym razem także jest jedną z faworytek!

Po wydaniu "Euphoria" (posłuchaj!) piosenkę pokochały stacje radiowe w całej Europie, dzięki czemu poznali ją nie tylko fani konkursu. Odtąd Loreen wydała dwa albumy, "Heal" (2012) oraz "Ride" (2017).

Piosenka konkursowa "Tattoo" (posłuchaj!) powstała przy udziale stałych współpracowników wokalistki - Petera Boströma, Jimmy'ego Janssona i Thomasa G:sona. Twórcy od razu chcieli, by Loreen wystąpiła z utworem na Eurowizji. "Zapytali mnie 'czy rozważyłabyś ponowne wystąpienie na Melodifestivalen?', a ja odpowiedziałam 'cholera jasna nie'" - żartuje wokalistka. "Ale to po prostu samo płynęło. To był proces. To nie było natychmiastowe 'tak'. Dla mnie jest ważne 'O czym to jest?'; 'Jaki jest cel robienia tego?'. Potrzebuję w tym jakiegoś celu" - tłumaczy udział w konkursie.

Głównym przesłaniem utworu jest walka o uczucie. "To jest o walce o miłość. Czasami ludzie w dzisiejszych czasach, z naszym sposobem życia, mają mentalność, że trawa jest bardziej zielona po drugiej stronie, więc czuję, że zapomnieliśmy o jednym ważnym prawie, które brzmi: nie ma ciemności bez światła; nie ma miłości bez nienawiści. Jeśli chcesz doświadczyć miłości to musisz pogodzić się z ciemnymi stronami, które jej towarzyszą, to jest podstawa tej piosenki" - wyjaśnia gwiazda.

W tegorocznym konkursie gwiazda jest jedną z faworytek. Jeśli uda jej się ponownie zwyciężyć, będzie pierwszą kobietą w historii Eurowizji, która dwukrotnie triumfowała w imprezie.

Włochy: Marco Mengoni - Due Vite

Teledysk do piosenki "Due vite" Marco Mengoniego, nakręcony został na plaży na Sardynii. Jak dotąd obejrzano go w serwisie YouTube około 58 milionów razy. Z tym utworem piosenkarz wystąpi podczas tegorocznej Eurowizji w Liverpoolu.

"Jestem dumny, że ponownie będę reprezentować mój kraj i nie mogę doczekać się wyjazdu do Liverpoolu"

To nie jest pierwszy raz, kiedy Marco Mengoni próbuje swoich sił na Eurowizji. Artysta w 2013 roku wystąpił w konkursie z piosenką "L'essenziale" - reprezentant Włoch zajął wówczas 7. miejsce. Jak będzie teraz?

Norwegia: Alessandra - Queen of Kings

Od czasu wygrania swojego pierwszego konkursu piosenki w wieku zaledwie 6 lat, Alessandra Mele wiedziała, że scena jest miejscem, w którym się rozwija i czuje jak w domu. Jej pragnienie pisania i występowania doprowadziło ją w końcu do jej drugiego domu, Norwegii (stąd pochodzi jej ojciec, matka jest Włoszką, wokalistka urodziła się w miejscowości Pietra Ligure).

Jednym z największych życiowych aspiracji Alessandry jest szerzenie przesłania o miłości do siebie. Temat tak bliski jej sercu, że uważa, iż powinien być nauczany w szkołach. Z zamiarem zainspirowania innych do bycia pewnymi siebie i życzliwymi dla siebie, powstał euforyczny hymn miłości do samego siebie "Queen of Kings". Sama ujawniła, że jest osobą biseksualną.

20-letnia w połowie norweska, w połowie włoska piosenkarka i autorka tekstów zaliczana jest do grona faworytów całego konkursu. Obecnie bukmacherzy dają jej szóste miejsce, a przez pewien czas Alessandra utrzymywała się na podium.

Finlandia: Käärijä - Cha Cha Cha

Kaarija, czyli Jere Poyhonen to pochodzący z Helsinek raper i wokalista. W swojej muzyce miesza rocka, elektronikę, pop oraz klasyczny hip hop, w jego twórczości widać m.in. inspirację estońskim twórcą Tommym Cashem. Artysta wystąpi z pisoenką "Cha Cha Cha" napisaną razem z Aleksim Nurmim and Johannesem Naukkarinenem.

Początkowo Fin występował w żółtym garniturze, ale gdy podczas występów za mocno się pocił, zmienił swój wizerunek i zaczął pojawiać się na scenie charakterystycznym, zielonym bolerku z gołymi plecami i nagą klatką piersiową. Sam raper twierdzi, że najmocniej na jego styl wpłynął zespół Rammstein. W ramach uwielbienia niemieckiego składu muzyk wytatuował sobie ich symbol na lewej piersi.

Raper zapytany o to, co jest kluczem do jego sukcesu przyznał, że wygrał dzięki oryginalnej piosence oraz występowi, jakiego fińscy widzowie jeszcze wcześniej nie mieli okazji oglądać. "W ten sposób można zajść daleko, nawet jeśli nie jesteś utalentowanym wokalistą lub raperem" - stwierdził.

Fin nie mylił się w swoich osądach. Dzięki oryginalnej piosence i nietypowemu występowi podczas półfinału stał się jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w całej Eurowizji. Obecnie w rankingach bukmacherów wyprzedza go jedynie Loreen ze Szwecji.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas