Eurowizja 2023: Finowie szykują rewanż na lodzie w stylu "Cha Cha Cha"

Finowie nie mogą się pogodzić z drugim miejscem swojego reprezentanta i wygraną Szwecji w sobotnim konkursie piosenki Eurowizji i zapowiedzieli na poniedziałek w Tampere, które razem z Rygą jest gospodarzem hokejowych mistrzostw świata, "okrutny rewanż na lodzie" w spotkaniu z "Trzema Koronami".

Käärijä podbił scenę Eurowizji 2023 w Liverpoolu
Käärijä podbił scenę Eurowizji 2023 w LiverpooluAaron Chown/PA ImagesGetty Images

Już w sobotę podczas meczu z Niemcami (4:3) w hali w Tampere rozbrzmiewała co chwilę piosenka "Cha Cha Cha", za którą odpowiada Käärijä. Hokeiści po meczu oglądali wspólnie transmisję wielkiego finału Eurowizji 2023 z Liverpoolu i mogli też nieco poświętować, ponieważ w niedzielę mieli dzień wolny.

Po ogłoszeniu werdyktu i zwycięstwie Loreen ze Szwecji, która za piosenkę "Tattoo" otrzymała 583 punktów, zaledwie o 57 więcej niż "Cha Cha Cha", rozpoczęły się w mediach dyskusje o stronniczości, polityczności i niekompetencji narodowych jury, ponieważ w głosowaniu publiczności zdecydowanie wygrał Fin.

"W poniedziałek pokażemy więc Szwedom hokej w stylu 'Cha Cha Cha' - większej motywacji nie mieliśmy od lat" - powiedział napastnik drużyny "Fińskich Lwów" Hannes Bjoerninen na antenie telewizji publicznej YLE.

Zdaniem ekspertów stacji nastroje w Finlandii są tak wojownicze, że mecz ze Szwecją musi zostać wygrany, a w tych MŚ liczy się tylko złoty medal - każdy inny wynik będzie narodową porażką.

Według wyników stacji konkurs Eurowizji oglądało 2,8 miliona Finów, czyli połowa mieszkańców kraju. Ocenia się że podobna liczba widzów będzie śledzić w poniedziałek wieczorem mecz Finlandia - Szwecja.

Oceniając nastroje społeczeństwa, dodano: "to już nie jest tylko sport, lecz sprawa narodowa i będzie to wielki rewanż za Eurowizję".

Polscy dziennikarze oceniają szanse Blanki na Eurowizji Interia.tv


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas