Eurowizja 2017 na start: Kasia Moś walczy o finał

We wtorek wieczorem 9 maja Kasia Moś zaśpiewa w pierwszym koncercie półfinałowym na tegorocznej Eurowizji. Dziennikarze akredytowani przy imprezie nadali naszej reprezentantce tytuł "Królowej z Polski".

Kasia Moś w Kijowie
Kasia Moś w KijowieAP Photo/Efrem LukatskyEast News

W niedzielę przed Pałacem Maryńskim w Kijowie na 265-metrowym czerwonym dywanie kolejno pojawiali się reprezentanci państw, którzy wystąpią w Międzynarodowym Centrum Wystawienniczym w stolicy Ukrainy 9, 11 (półfinały) i 13 maja (finał).

Kasia Moś wystąpiła w długiej, dwuczęściowej kremowej sukni, która odkryła zgrabne nogi. Zmysłowy tren dopełnił całość stylizacji. Kreacja zaprojektowana przez firmę Mario Menezi wzbudziła zainteresowanie dziennikarzy, którzy nadali wokalistce tytuł "Królowej z Polski".

Nasza reprezentantka zaśpiewa utwór "Flashlight" jako 11. w kolejności podczas pierwszego półfinału w drugiej części koncertu. Transmisja (TVP1 i TVP Polonia) rozpocznie się o godzinie 21:00.

W wywiadzie dla mediów z całej Europy Kasia swój występ ujęła tak: "Myślę, że będzie pełen emocji. To piosenka o zwierzętach i wszystkich prześladowanych ludziach i zwierzętach. Myślę więc, że to będą bardzo fajne emocje".

Na scenie wokalistce towarzyszyć będzie grający na skrzypcach jej brat, Mateusz Moś.

"To był bardzo długi dzień. Bardzo dziękuję za Wasze nieustanne wsparcie. Dzisiaj na scenie czułam Waszą energię wysyłaną w moją stronę wyjątkowo mocno" - napisała na Instagramie Kasia Moś.

Kasia Moś o zwycięstwie w krajowych eliminacjach do Eurowizji TV Interia
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas