Salt Wave Festival 2024: dzień pierwszy. Zobacz na Main Stage, rap tam jest! [RELACJA]

Wiktor Fejkiel

Morze, piasek i piękny zachód słońca... za nami pierwszy dzień tegorocznej edycji Salt Wave i po raz kolejny udowadniają, że jest to festiwal wyjątkowy. Ten nadmorski vibe, ale w nieco bardziej kameralnym wydaniu niż Open’er, sprawia, że od pierwszej do ostatniej chwili czujesz to coś. Ale przejdźmy do koncertów, bo dużo się działo...

Taco Hemingway, czyli Filip Tadeusz Szczesniak
Taco Hemingway, czyli Filip Tadeusz Szczesniak Karol Makurat/REPORTEREast News

Zaledwie pół godziny od otwarcia terenu festiwalu, na położonej na końcu pasa lotniska w Jastarni scenie, Main Stage otworzył belgijski Yellowstraps. W trakcie jego koncertu publiki przybywało, natomiast trzeba mu oddać, że ze swoim house’owym stylem, był idealnym artystą do inauguracji i rozgrzania publiczności. Jak sam przyznaje, to był jego pierwszy raz w Polsce, ale na pewno wróci w tym roku, chociażby na swój jesienny koncert  w Warszawie.

Po jego występie tempo nieco zwolniło i scenę przejęła Maro, która w akompaniamencie dwóch gitarzystów zagrała swój akustyczny godzinny set. Portugalska artystka na co dzień miesza elementy gitarowo-folkowe jej rodzimej muzyki z elektroniką, która urozmaica jej twórczość. Na koncercie wszystko sprowadzone było do tych właśnie akustycznych brzmień, ale trzeba przyznać, że nawet bardziej skoczne utwory jak “we’ve been loving in silence" zyskiwały uroku, któremu ulegała licznie już zgromadzona publiczność. Na bis usłyszeliśmy większości doskonale znany, jej eurowizyjny utwór “saudade, saudade", który zwieńczył jej koncert.

Małgorzata Walewska uwielbia słuchać... Taco Hemingwaya!INTERIA.PL

"Przeskok gatunkowy był ogromny, nawet jak na konwencję festiwalu"

Kolejnym artystą głównej sceny był PRO8L3M, co było dla mnie dość abstrakcyjne. Przeskok gatunkowy był ogromny, nawet jak na konwencję festiwalu. Mimo wszystko, choć nie jestem entuzjastą ich muzyki, było czuć tę energię płynącą od nich. Zagrali swoje największe hity, nie zabrakło numerów takich jak “Skrable", czy “Nicea". Nie był to jednak koncert, który czymś szczególnym się wyróżnił. Niemniej jednak fani PRO8L3Mu nie mogą czuć rozczarowania, w przeciwieństwie do sympatyków Jimka...

PRO8L3M
PRO8L3MGosia Turczyńskamateriały prasowe

Eksperyment, "który publiczność nie do końca zrozumiała"

Jedno z najbardziej hype’owanych koncertów Salt Wave, czyli projekt specjalny JIMEK x MARO, umieszczony pomiędzy dwa mocne koncerty rapowe, okazał się jednym wielkim eksperymentem, który publiczność nie do końca zrozumiała. Mam wrażenie, że wszyscy oczekiwali czegoś w rodzaju wspólnego koncertu, a dostaliśmy ponad godzinne tworzenie, komponowanie muzyki od zera przez Jimka z pięciominutowym udziałem Maro. Mam szczerą nadzieję, że w przyszłości usłyszymy w pełnej okazałości efekt końcowy, bo tego zdecydowanie zabrakło.

Taco Hemingway spełnił wszystkie oczekiwania

Zamykającym Main Stage artystą był Taco Hemingway. Zdecydowanie spełnił wszystkie oczekiwania, jakie ktokolwiek mu stawiał. Były momenty energiczne, jak chociażby “Polskie Tango", czy “Chodź". Były też nieco spokojniejsze “Całe Lata" i “W piątki leżę w wannie". Z dość niespodziewanych rzeczy, było wykonanie dwóch kawałków z projektu Taconafide- “8 kobiet" i “Tamagotchi". Nie zdarza mu się zbyt często grać tych utworów na żywo, tym większa gratka była to dla jego fanów. Widać, że po wyprzedanej wiosennej trasie koncertowej, ma dalej ten głód grania, co tylko cieszy.

Kilkadziesiąt metrów od Main Stage’u, nad brzegiem znajdowała się druga Porsche Stage, na której przez cały czas trwania pozostałych koncertów, artyści dbali o dobrą imprezę na plaży. Ze swoimi dj-setami wystąpiła Chloe Martini, Nowosad oraz Britta Arnold. To bez wątpienia jedna z najbardziej urokliwie położonych scen festiwalowych na jakiej miałem przyjemność kiedykolwiek być, postawiona wgłąb morza. Porsche Stage nieustannie dbało o to, by stanowić odskocznie do artystów zajmujących Main Stage.

Michał Wiśniewski o występie na Pol’and’Rocku: "Nie odbierzecie mi tego"Oliwia Kopcik, Oliwia Kopcik, Oliwia KopcikINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas